Były prezydent Lech Wałęsa poinformował, że otrzymał zaproszenie na zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, które ma odbyć się 6 sierpnia, jednak odmówił udziału w tym wydarzeniu.
Przypomnijmy, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia zwołał na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, wobec którego prezydent-elekt Karol Nawrocki ma złożyć przysięgę prezydencką.
Zaproszenie na to wydarzenie otrzymał były przywódca naszego kraju. Wałęsa udostępnił w swych mediach społecznościowych zdjęcie inwitacji i poinformował, że nie zamierza się pojawić tego dnia w budynku Sejmu RP przy ulicy Wiejskiej w Warszawie.
„Odmawiam udziału w tym gorszącym dla mnie widowisku. Lech Wałęsa” – napisał na Facebooku.
W niedzielnym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” minister sprawiedliwości Adam Bodnar wskazał, że zaprzysiężenie prezydenta w sensie prawnym zostało „zwołane, ogłoszone, zapowiedziane i wszystko na to wskazuje, że się odbędzie”, a on niewiele więcej może w tej sprawie zrobić. Wskazał też, że trwające ponowne przeliczanie głosów powinno zakończyć się w przyszłym tygodniu.
– Opinie, które były przedstawione przez prof. Jacka Hamana i prof. Andrzeja Torója, na potrzeby postępowania prowadzonego przez prokuraturę, wskazywały, że anomalie występują, ale nie mają istotnego skutku, nie zakłócają ogólnego, końcowego wyniku wyboru prezydenta Polski – powiedział.
Wcześniej, w czwartek Bodnar poinformował, że skierował list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w którym poinformował go o „nieprawidłowościach i wątpliwościach prawnych” w procedurze rozpoznania protestów wyborczych i stwierdzenia ważności wyborów prezydenckich.
W swym w liście wśród „nieprawidłowości i wątpliwości prawnych”, które miały według niego miejsce w procesie uznawania ważności wyborów prezydenckich przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, szef MS wskazał m.in. że izba ta „w świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i prawa Unii Europejskiej nie może być uznana za sąd”, podjęcie izbę SN uchwały w kwestii „ważności wyborów prezydenckich bez rozpoznania oraz odniesienia się do wszystkich złożonych protestów wyborczych (wskazanie konkretnych przykładów)”, „uniemożliwienie Prokuratorowi Generalnemu zapoznania się z aktami postępowań dotyczących protestów wyborczych w rozsądnym terminie”.