Przez Polskę w najbliższych dniach ma przejść seria śnieżyc. Polscy Łowcy Burz wskazali północną część kraju, jako obszar, gdzie w ciągu doby może lokalnie spaść ok. 25 cm śniegu. Opadom mogą nawet towarzyszyć wyładowania atmosferyczne. Przyczyną będzie tzw. efekt morza, który utrzyma się przez kilka najbliższych dni.
Pogoda na północnym wschodzie Polski zacznie się pogarszać po południu, kiedy pojawią się przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem. W miarę upływu godzin zaczną przechodzić w śnieg. Jak przewidują Polscy Łowcy Burz, późnym popołudniem, wieczorem i w nocy najmocniej sypać będzie w pasie od Pomorza Wschodniego i Warmii po Mazury.
Opady będą związane z tzw. efektem morza, który powstanie w wyniku napływu zimnego powietrza nad znacznie cieplejsze Morze Bałtyckie. W takiej sytuacji dochodzi do dodatkowego wypiętrzania chmur, co znacznie zwiększa intensywność opadów. Prognozy Polskich Łowców Burz wskazują, że w ciągu doby na wspomnianym obszarze może spaść nawet ok. 25 cm śniegu. Co więcej, możliwe są nawet lokalne wyładowania atmosferyczne i silny wiatr powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.
W kolejnych godzinach mocno sypnie również na południu, szczególnie w rejonach podgórskich, gdzie w ciągu doby może spaść ok. 15 cm śniegu.
Jeszcze przed końcem roku na niektóre regiony może spaść nawet kilkadziesiąt cm śniegu. Pierwsza dekada stycznia zapowiada się też bardzo mroźnie ze spadkami temperatury do ok. -20 st. C.