Po zakończeniu świąt Bożego Narodzenia wiele osób zastanawia się, kiedy powinno się rozebrać choinkę. W polskiej tradycji funkcjonują trzy konkretne terminy, które od lat wyznaczają symboliczny koniec okresu świątecznego. Warto je znać, by świadomie zdecydować, do kiedy choinka może stać w domu.
6 stycznia – Święto Trzech Króli
Najczęściej wskazywaną datą rozbierania choinki jest 6 stycznia, czyli Święto Objawienia Pańskiego. To dzień, który tradycyjnie kończy okres kolędowania. W wielu domach właśnie wtedy usuwa się dekoracje bożonarodzeniowe i porządkuje świąteczny wystrój.
Ten termin uchodzi za najbardziej rozpowszechniony i jest powszechnie akceptowany zarówno kulturowo, jak i religijnie.
Niedziela Chrztu Pańskiego – przedłużony okres świąteczny
Alternatywą dla 6 stycznia jest niedziela Chrztu Pańskiego, przypadająca w pierwszą niedzielę po Trzech Królach. Z perspektywy liturgii Kościoła katolickiego to właśnie wtedy formalnie kończy się okres Bożego Narodzenia.
W praktyce oznacza to możliwość pozostawienia choinki i dekoracji jeszcze przez kilka dodatkowych dni. Ten wybór często motywowany jest chęcią dłuższego zachowania świątecznej atmosfery.
2 lutego – Matki Boskiej Gromnicznej
Najpóźniejszym tradycyjnym terminem rozbierania choinki jest 2 lutego, czyli Święto Ofiarowania Pańskiego, znane również jako Matki Boskiej Gromnicznej. Dawniej data ta symbolicznie zamykała cały cykl świąteczny.
Obecnie ten zwyczaj jest rzadszy, jednak w niektórych domach – zwłaszcza tam, gdzie pielęgnuje się dawne tradycje – choinka pozostaje do tego dnia.
Najważniejsze daty, o których warto pamiętać:
- 6 stycznia – Święto Trzech Króli
- Niedziela Chrztu Pańskiego – pierwszy tydzień po Trzech Królach
- 2 lutego – Matki Boskiej Gromnicznej
Każdy z tych terminów ma swoje uzasadnienie w tradycji.