Minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Saar w nocy ze środy na czwartek odrzucił wspólne oświadczenie kilkunastu państw, które potępiły zatwierdzenie przez rząd izraelski budowy 19 osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu. Takie wystąpienia ograniczają prawa Żydów – podkreślił.
„Rządy innych państw nie będą ograniczać prawa Żydów do życia na Ziemi Izraela, a wszelkie tego typu apele są moralnie niewłaściwe i dyskryminujące wobec Żydów” – napisał Saar na platformie X.
Według niego budowa kilkunastu nowych osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu ma „pomóc między innymi w rozwiązaniu problemów związanych z zagrożeniami dla bezpieczeństwa Izraela”.
Władze izraelskie ogłosiły w niedzielę, że zatwierdziły utworzenie 19 osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu. Według rządu inicjatywa ta ma zablokować powstanie „terrorystycznego państwa palestyńskiego”.
W środę kilkanaście państw potępiło ten krok. We wspólnym oświadczeniu podkreśliły, że decyzja ta narusza prawo międzynarodowe i może zwiększyć niestabilność w regionie. Wśród sygnatariuszy znalazły się: Wielka Brytania, Niemcy, Kanada, Belgia, Dania, Francja, Włochy, Islandia, Irlandia, Norwegia, Malta, Hiszpania, Holandia i Japonia.
Zachód potępia Izrael i wzywa do wycofania się z tej decyzji
W ostatnich trzech latach liczba żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu wzrosła do 69 – podała agencja AFP. Decyzję o zatwierdzeniu budowy kolejnych ogłoszono krótko po ukazaniu się raportu sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, dokumentującego wzrost liczby osiedli żydowskich na okupowanych terytoriach palestyńskich od rozpoczęcia monitoringu w 2017 r.
Według szacunków na Zachodnim Brzegu Jordanu mieszka obecnie ponad 500 tys. Izraelczyków i ok. 3 mln Palestyńczyków. ONZ uznaje budowanie żydowskich osiedli za sprzeczne z prawem międzynarodowym.