Policja poszukuje trzech sprawców, którzy w piątek po południu dokonali napadu na salon jubilerski na osiedlu Tysiąclecia w krakowskiej Nowej Hucie. Ranny sprzedawca trafił do szpitala.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb, zamaskowani napastnicy weszli do salonu z narzędziami, w tym młotkiem i siekierą, mieli także przedmiot przypominający broń palną.
W momencie ataku w salonie były dwie osoby – sprzedawca oraz pracownik przebywający na zapleczu. Między napastnikami a sprzedawcą doszło do szarpaniny, w wyniku której sprzedawca został uderzony jednym z niebezpiecznych przedmiotów w głowę. Podkom. Iwona Szelichiewicz przekazała, że został on przewieziony do szpitala. Osobie, która była na zapleczu, nic się nie stało.
Po zabraniu wartościowych przedmiotów napastnicy pieszo uciekli z miejsca zdarzenia. Obecnie trwa policyjna obława.
Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że w trakcie napadu słyszalny był huk. Policja weryfikuje obecnie, czy pochodził z broni hukowej czy np. petardy.
(PAP)