Strona głównaWiadomościPolitykaCzarzasty się nie wstydzi. Marszałek złożył propozycję prezydentowi Nawrockiemu

Czarzasty się nie wstydzi. Marszałek złożył propozycję prezydentowi Nawrockiemu

-

- Reklama -

W Pałacu Prezydenckim trwa demontaż Okrągłego Stołu. Jak podkreślił prezydent Karol Nawrocki, jego miejsce jest gdzie indziej. Historyczny mebel ma trafić do muzeum. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty złożył w związku z tym głowie państwa propozycję.

Z całą pewnością to nie jest miejsce, w którym nadal powinien stać Okrągły Stół, miejscem tym jest Muzeum Historii Polski – wskazał prezydent Karol Nawrocki, który wygłosił oświadczenie, podczas gdy w tle pracownicy demontowali Okrągły Stół.

– Z całą pewnością Pałac Prezydencki, to nie jest miejsce, w którym nadal powinien stać Okrągły Stół. Miejscem, w którym Okrągły Stół powinien się znaleźć jest muzeum –
Muzeum Historii Polski.

– Mówimy o historii. Oddajemy Okrągły Stół historii. Od roku 2027 będą go mogli, jako eksponat historyczny, podziwiać zwiedzający Muzeum Historii Polski – powiedział prezydent.

Dodał, że „wokół Okrągłego Stołu będą mogły nadal odbywać się debaty naukowe i akademickie”. – Natomiast w najważniejszym gmachu w Rzeczpospolitej, w Pałacu Prezydenckim, Okrągły Stół nie powinien być symbolem, który będzie opowiadał o naszej przyszłości przede wszystkim, bo dziś, w XXI wieku młodzi Polacy (…), ale też moje pokolenie Polaków, nie musi iść na żadne układy z byłymi dyktatorami, komunistami, czy z postkomunistami – powiedział Nawrocki.

Czarzasty ma propozycję dla Nawrockiego

– Absolutnie kanciaste słowa pana prezydenta Nawrockiego traktuję jako zerwanie porozumienia, zerwanie języka współpracy i szukania zasad kompromisu. Od dzisiaj pan prezydent Nawrocki proponuje nową erę kontaktów w Polsce. Powiem szczerze, nie wierzyłem, że to się wydarzy. Ale dzisiaj to się stało – ocenił marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, cytowany przez Onet.

– Panie prezydencie, oddaje pan dziś Okrągły Stół do muzeum jako symbol postkomunizmu. (…) Chcę panu powiedzieć bardzo precyzyjnie: gdyby nie decyzje Okrągłego Stołu, nie byłoby prezydenta Kaczyńskiego, prezydenta Dudy i pana. Gdyby ludzie mądrzy w 1989 r. się nie porozumieli i zdecydowali o demokratycznej drodze naszego kraju – stwierdził szef Nowej Lewicy.

– Ja się nie wstydzę Okrągłego Stołu. W związku z tym mam taką propozycję: jako Sejm przejmiemy ten symbol jedności, porozumienia i rozsądku – powiedział lewicowiec.

Najnowsze