Europoseł Polski 2050 Michał Kobosko doniósł na Grzegorza Brauna w PE, stwierdzając, że ten wypowiadał słowa „na obrazę Żydów”. Tomasz Sommer porównał takie denuncjowanie do szmalcownictwa, a sam zainteresowanym europoseł Braun miał równie ostre skojarzenia.
Gościem w ostatnim programie Tomasza Sommera był europoseł Grzegorz Braun, przewodniczący Konfederacji Korony Polskiej.
– Lada moment, podobno jeszcze w tym roku, ma zostać klepnięta uchwała rządu o wspieraniu życia żydowskiego i wczoraj, chyba w ramach przedbiegów do tego wspierania, poseł Kobosko [wystąpił w PE] – powiedział Tomasz Sommer, mając na myśli występ europosła Polski 2050 Michała Koboski, który przed Parlament Europejskim doniósł na Grzegorza Brauna.
„Nie szczędził słów na obrazę Żydów”
Kobosko mówił o listopadowym wystąpieniu Brauna przed byłym obozem zagłady w Aushchwitz. Parlamentarzysta w jednym zdaniu zestawił przemówienie europosła Konfederacji Korona Polskiej i zamach terrorystyczny w Australii.
Kobosko stwierdził, że Braun „nie szczędził słów na obrazę Żydów i usprawiedliwianie nazizmu”. Konserwatywny polityk skomentował te słowa.
Sommer: szmalcownictwo za pieniądze podatników
Braun stwierdził, że europoseł Polski 2050 wykorzystał debatę do „donosu” na niego i wskazania go „oskarżycielskim palcem”. Sommer stwierdził, że tworzy się „system donosicielstwa i szmalcownictwa za pieniądze podatnika”.
– Dokładnie z takim szmalcowniczym adresem wystąpił poseł Kobosko – stwierdził Sommer.
– Gdyby nie wiek już dojrzały pana posła, to bym miał skojarzenia z praktykami czasów słusznie dawno minionych – stwierdził Braun i porówna Koboskę do Pawki Morozowa.
Cały program dostępny jest online: