Strona głównaWiadomościPolskaNawalony prokurator spowodował wypadek. Za żadne skarby nie chciał dmuchnąć w alkomat

Nawalony prokurator spowodował wypadek. Za żadne skarby nie chciał dmuchnąć w alkomat

-

- Reklama -

Skandal w powiecie kolskim. Miejscowy prokurator, będąc pod wpływem alkoholu, wjechał w tył innego samochodu na drodze krajowej nr 92. Śledczy potwierdzili, że był nietrzeźwy. Trwa procedura uchylenia mu immunitetu.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 11 grudnia, około godziny 17:00 w miejscowości Grzegorzew (Wielkopolska). Na remontowanym odcinku trasy, zgodnie z sygnalizacją, zatrzymał się Peugeot. Jadąca za nim Toyota nie wyhamowała i uderzyła w tył pojazdu.

Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że sprawcą kolizji jest prokurator z Prokuratury Rejonowej w Kole. Mężczyzna odmówił badania alkomatem, dlatego przewieziono go na pobranie krwi. Wyniki nie pozostawiły złudzeń.

Badania krwi jednoznacznie wykazały, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu – poinformowała Sylwia Lewandowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie. Nie podano jednak, ile prokurator miał promili.

Przełożony sprawcy wyraził zgodę na jego zatrzymanie. Prokurator trafił do policyjnej izby zatrzymań, gdzie spędził noc. Aby jednak postawić mu formalne zarzuty karne, konieczne jest uchylenie chroniącego go immunitetu. Dopiero po tym kroku śledczy będą mogli pociągnąć prawnika do odpowiedzialności za jazdę na „podwójnym gazie” i spowodowanie kolizji.

Źródło:rmf24.pl

Najnowsze