Władze USA rozważają zaostrzenie wymogów wjazdowych, co może mieć wpływ na obywateli krajów podróżujących w ramach programu ESTA, w tym Polaków. Electronic System for Travel Authorization to wymóg rządu USA dla wszystkich pasażerów podróżujących w ramach Visa Waiver Program. Nakłada on obowiązek elektronicznej rejestracji przed przybyciem do Stanów Zjednoczonych. Tacy podróżni mogą jednak wkrótce zostać poddani nowemu rodzajowi kontroli.
Według „New York Timesa” i „Washington Post”, władze USA rozważają rozszerzenie kontroli aktywności w mediach społecznościowych na turystów. Propozycja takiej kontroli nabrała kształtu 10 grudnia, po opublikowaniu informacji w Federal Register, oficjalnym dzienniku przepisów USA.
Administracja będzie teraz wymagać od odwiedzających Stany Zjednoczone osób korzystających z Programu Ruchu Bezwizowego (ESTA), udostępnienia historii swoich kont w mediach społecznościowych za ostatnie pięć lat.
Przepisy mogą wejść w życie w ciągu sześćdziesięciu dni, o ile nie pojawią się jakiekolwiek zastrzeżenia prawne. Planowane jest dodanie profili w mediach społecznościowych do listy danych obowiązkowych do uzyskania autoryzacji ESTA .
To jednak nie wszystko. Amerykańska Służba Celna i Ochrony Granic (CBP) zamierza również gromadzić numery telefonów używane w ciągu ostatnich pięciu lat, adresy e-mail z ostatnich dziesięciu lat, a także informacje o członkach rodziny – imiona i nazwiska, daty i miejsca urodzenia, numery telefonów i adresy zamieszkania.
Specjaliści z branży turystycznej obawiają się efektu odstraszającego. Propozycja ta pojawia się w momencie, gdy m.in. Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk przygotowują się do organizacji Mistrzostw Świata FIFA w 2026 roku, które mają przyciągnąć setki tysięcy kibiców.
Amerykański sektor turystyczny od kilku miesięcy odnotowuje spadek liczby przyjazdów. Amerykańskie Stowarzyszenie Turystyki (US Travel Association) prognozuje spadek liczby turystów zagranicznych o 6,3% w 2025 roku w porównaniu z 2024 rokiem.
Źródło: NYT/ Washington Post/ Le Figaro