Trzynastu Erytrejczyków przetrzymywanych bez procesu przez ponad osiemnaście lat zostało zwolnionych z więzienia wojskowego, poinformowali ich krewni, którzy rozmawiali z BBC.
Wśród uwolnionych znalazł się 69-letni kolarz, olimpijczyk i biznesmen Zeragaber Gebrehiwot, który startował na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 r., gdy Erytrea była jeszcze częścią Etiopii.
Wszyscy byli przetrzymywani w więzieniu Mai Serwa, ośrodku zbudowanym z metalowych kontenerów, znanym z ciężkich warunków i służącym do represjonowania więźniów politycznych.
Erytrejczycy do aresztu trafili w październiku 2007 r. po zamachu na pułkownika Simona Gebredingila, wysokiego rangą funkcjonariusza służb bezpieczeństwa w rządzie prezydenta Isaiasa Afwerkiego.
Początkowo zatrzymano około trzydziestu osób, ale po kilku latach część z nich zwolniono.
Krewni twierdzą, że wielu zatrzymanych jest w złym stanie zdrowia, co może tłumaczyć powód ich zwolnienia.
Organizacje praw człowieka, w tym Amnesty International i Human Rights Watch oraz ONZ od dawna oskarżają władze Erytrei o tortury, wymuszone zaginięcia i przetrzymywanie tysięcy osób w nieludzkich warunkach. Wielu z nich umiera nie doczekawszy wyjścia, jak Berhanea Abrehe, były erytrejski minister finansów, aresztowany w 2018 r. po tym, jak nazwał prezydenta dyktatorem. Zmarł w więzieniu w ubiegłym roku.
Położona nad Morzem Czerwonym, między Sudanem, Etiopią i Dżibuti, Erytrea jest państwem jednopartyjnym, z niefunkcjonującą konstytucją, bez wolnej prasy, ale z bezterminowym obowiązkiem służby wojskowej.