Grzegorz Braun był widziany w towarzystwie Janusza Walusia na stadionie Legii Warszawa podczas czwartkowego meczu stołecznej drużyny ze Spartą Praga. W lidera Konfederacji Korony Polskiej uderzył – z tego powodu – szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
W czwartek przy Łazienkowskiej 3 w Warszawie mecz Legii ze Spartą oglądał m.in. prezydent Karol Nawrocki. Po raz kolejny na tym stadionie pojawił się także Janusz Waluś.
Tym razem jednak nie na Żylecie – jak to było we wrześniu podczas meczu z Pogonią Szczecin – ale na trybunie rodzinnej. A wraz z nim był Grzegorz Braun.
Przypomnijmy, że w 1993 r. Waluś został uznany winnym zabójstwa komunisty Chrisa Haniego, szefa Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej. Hani miał na swoim koncie szereg popełnionych zbrodni.
„Czerwiec 1980 – ataki bombowe na SASOL (firmę zajmująca się wydobyciem węgla i przetwórstwem paliw), straty oszacowano na siedem milionów dolarów; Grudzień 1982 – atak bombowy na ELEKTROWNIĘ ATOMOWĄ w Koeberg w pobliżu Kapsztadu; Maj 1983 – atak bombowy (samochód pułapka) na kwaterę południowoafrykańskich sił powietrznych w Pretorii. Rezultatem ataku jest 19 osób zabitych i ponad 200 rannych” – przypomniał na portalu X Paweł Wyrzykowski.
W 1985 r. doszło do dwóch ataków – rakietowego na rafinerię Mobile Oil oraz bombowego na cukiernię w Durbanie, gdzie zginęło 5 osób.
„Czerwiec 1986 – dwa ataki z użyciem samochodów pułapek w Johannesburgu, kilkanaście osób zabitych, kilkadziesiąt rannych; Październik 1987 – samochód pułapka w Durbanie, pięciu rannych; Maj 1987 – wybuch bomby przed sądem, pięciu policjantów zabitych” – wyliczał dalej.
„Lipiec 1987 – wybuch samochodu pułapki przed siedzibą wojska w centrum Johannesburga, rannych 68 osób; Kwiecień 1988 – wybuch trzech bomb przed teatrem w Pretorii, zniszczony budynek, kilkudziesięciu rannych” – dodał. Dalej, w czerwcu 1988 r., doszło do dwóch zamachów – bombowy przed bankiem w Rodeport (ponad 20 rannych i 4 zabitych) oraz bombowy przed galerią sztuki, w którym zginął zamachowiec.
„Lipiec 1988 – wybuch bomby umieszczonej w samochodzie pułapce przed stadionem Ellis Park w Johannesburgu, dwoje ludzi zabitych, 35 rannych” – napisał Wyrzykowski.
Hani zginął w 1993 roku z rąk Walusia. Za to zabójstwo Polak spędził blisko 30 lat w więzieniu w RPA. W 2024 r. wrócił do Polski.
Komunistyczny terrorysta Chris Hani. Takiego człowieka zlikwidował Janusz Waluś [LISTA ZBRODNI]
Lider Konfederacji Korony Polskiej, po tym jak w sieci pojawiły się jego zdjęcia z Walusiem, zrobione podczas meczu, został zaatakowany m.in. przez Radosława Sikorskiego.
„Od antysemityzmu do mordowania jeden krok” – grzmiał na portalu X szef polskiej dyplomacji.
Od antysemityzmu do mordowania jeden krok. pic.twitter.com/58o3pL098F
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) November 28, 2025

