Strona głównaGŁÓWNYZaskakujące wystąpienie amerykańskiego ambasadora. "Rażący afront zatruwał przez lata relacje między Żydami...

Zaskakujące wystąpienie amerykańskiego ambasadora. „Rażący afront zatruwał przez lata relacje między Żydami i Polakami” [VIDEO]

-

- Reklama -

Ten rażący afront zatruwał przez lata relacje między Żydami i Polakami – powiedział podczas konferencji organizowanej przez żydowskie stowarzyszenie ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Tom Rose. Dyplomata odniósł się w ten sposób do zafałszowywania historii i obarczania Polaków winą za zbrodnie dokonane przez Niemców w czasie II Wojny Światowej.

Amerykański ambasador wystąpił 19 listopada podczas konferencji organizowanej przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Żydowskich Prawników zatytułowanej: „Antysemityzm i Żydzi w następstwie wydarzeń z 7-ego października (2023 r. – przyp. red.)”.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

„Wczoraj wieczorem rozpocząłem rozmowę, która — mam nadzieję — przyczyni się do skorygowania bardzo niesprawiedliwej narracji historycznej na temat Polski” – napisał na portalu X Rose, załączając do wpisu nagranie.

W swoim wystąpieniu ambasador USA powiedział, że „zbyt długo ten naród (Polacy – przyp. red.) był obciążany moralną skazą, która nigdy nie była jego – oszczerstwem, że Polska w jakikolwiek sposób ponosi odpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez innych”.

- Prośba o wsparcie -

– Przez dekady Polska doświadczyła głębokiej niesprawiedliwości historycznej. Przekonanie, że Polska współdzieli winę za barbarzyńskie czyny dokonane przeciwko niej jest groteskowym fałszowaniem historii i w gruncie rzeczy formą „oszczerstwa krwi” wymierzonego w Polaków i w Polskę – powiedział Rose.

Ponadto amerykański ambasador podkreślił, że „żaden kraj nie walczył dłużej, ani nie wycierpiał więcej”. Jak dodał „traktowanie relacji Polski ze światem, jak układu dłużnika i wierzyciela za ludobójstwo dokonane przez innych na jej terytorium jest nie tylko historycznie fałszywe, ale i moralnie skandaliczne”. – To stawianie ofiary w roli odpowiedzialności za czyny sprawcy – grzmiał podczas konferencji Rose.

– Ten rażący afront zatruwał przez lata relacje między Żydami i Polakami, między Izraelem a Polską, a także między Stanami Zjednoczonymi i Polską, bo zmuszał do rozmów głęboko dla Polaków obraźliwych – podkreślił i zaznaczył, że Polska jest dziś najbezpieczniejszym krajem w Europie dla Żydów.

Wystąpienie Rose’a spotkało się z licznymi komentarzami. „Słowa które dawno temu powinny być wypowiedziane. Właśnie z taką swadą i nie zostawiające cienia wątpliwości tym wszystkim, którzy konsekwentnie usiłują budować swoją pozycję na antypolonizmie. Powinny padać również z ust naszych polityków” – napisał na portalu X dziennikarz Tomasz Wróblewski.

Niestety, już kilka dni później doszło do kolejnego obrzydliwego ataku na Polskę i zafałszowywania historii poprzez rozmywanie odpowiedzialności ze strony Yad Vashem.

„Polska była pierwszym krajem, w którym Żydzi zostali zmuszeni do noszenia charakterystycznych znaków rozpoznawczych w celu odizolowania ich od otaczającej ludności” – napisano w mediach społecznościowych Instytutu. Dopiero po interwencji internautów i dodaniu notki do wpisu, Instytut w kolejnym wpisie zaznaczył, że „Jak zauważyło wielu użytkowników i jak wyraźnie zaznaczono w artykule, do którego link znajduje się powyżej, zostało to zrobione na polecenie niemieckich władz”.

Pisaliśmy o tym więcej: Znów kłamią, żeby oczernić Polaków? Yad Vashem o Polsce i Holokauście

Najnowsze