Strona głównaGŁÓWNYFestiwal nienawiści wobec Brauna. Nie ustają ataki po głośniej konferencji. „Tylko i...

Festiwal nienawiści wobec Brauna. Nie ustają ataki po głośniej konferencji. „Tylko i wyłącznie obrzydzenie”

-

- Reklama -

Nie milkną echa wypowiedzi Grzegorza Brauna na konferencji Konfederacji Korony Polskiej, która odbyła się w sobotę w Oświęcimiu. Słowa polskiego posła do Parlamentu Europejskiego skomentował kolejny politolog, tym razem dla portalu gazeta.pl.

W sobotę pisaliśmy o wypowiedziach Brauna na konferencji prasowej oraz reakcji portalu Onet, który opublikował artykuł, w którym grzmiano, że Braun „przed obozem zagłady w Oświęcimiu głosił dziś antysemickie hasła”.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

W nim zawarto co prawdo zawarto jedynie cztery krótkie zdania, składające się na trzy wypowiedzi Brauna, ale za to poświęcono aż kilka akapitów na przekazanie tego, co trzeba o tym myśleć.


Czytaj więcej: Braun uderzył w czuły punkt. Mainstream atakuje po konferencji w Oświęcimiu. „Dziś tę granicę przekroczył” [VIDEO]

- Prośba o wsparcie -

W niedzielę z kolei artykuł poświęcony Braunowi pojawił się na portalu gazeta.pl. W nim przytoczono jedną wypowiedź polskiego posła do Parlamentu Europejskiego, w której polityk odniósł się do uchwały rządu warszawskiego ws. przyjęcia dokumentu, który nosi miano „Krajowej Strategii przeciwdziałania antysemityzmowi i wspierania życia żydowskiego na lata 2025-2030”.

Braun podkreślił, że projekt nie powinien być przyjęty, ponieważ ustanawia „strategię nierówności wobec prawa”. – Wyróżnienie jednej szczególnej grupy wedle kryterium narodowościowego i stworzenie pewnych wyjątkowych, szczególnych przywilejów dla tej grupy jest równoznaczne z dyskryminacją ogółu obywateli polskich, innego niż żydowskiego pochodzenia – ocenił.


Czytaj również: Żaden „antysemita” się nie prześliźnie. Żydowska propaganda, monitoring mediów i skuteczniejsze karanie


Do wypowiedzi Brauna, w rozmowie z portalem gazeta.pl, odniósł dr Maciej Onasz z Katedry Systemów Politycznych Uniwersytetu Łódzkiego i Zespołu Badań Wyborczych UŁ. W jego ocenie „trudno mówić o przekraczaniu granic, ponieważ z punktu widzenia Grzegorza Brauna i celu, jaki realizuje, tych granic po prostu nie ma”.

– Granice istnieją dla osób, które brzydzą się taką formą, czy też przekazem, jaki on proponuje. Dla każdego człowieka świadomego skutków nienawiści i tego, czym był Holokaust to, co zrobił Braun, może wywoływać tylko i wyłącznie obrzydzenie – powiedział.

Dr Onasz odnotował, że działania Brauna są nieprzypadkowe i „z punktu widzenia zbierania kapitału politycznego, nie jest to nietrafione”. – To granie na fali antysemityzmu, która jest ciągle dosyć silna. Co ciekawe, w Polsce, gdzie mamy naprawdę niewielu Żydów, antysemityzm jest tak kulturowo wbudowany, że takie postawy zawsze będą obecne – stwierdził politolog.

Ekspert odniósł się też do rosnącego poparcia Konfederacji Korony Polskiej, która zyskuje dzięki odbieraniu wyborców Prawa i Sprawiedliwości, na czym może korzystać także uśmiechnięta koalicja.

– To jest cały paradoks: o ile ten polityk jest bardzo niebezpieczny, to jest on w tej formie przydatny dla tej części spektrum politycznego, która jest mu najdalsza. To wygodny element narracji, w której można pokazywać wyborcom: „My może nie jesteśmy idealni, ale patrzcie, kto stoi po drugiej stronie”. Gra tym strachem nie tylko bije w PiS, ale może być też czynnikiem mobilizacyjnym dla własnego elektoratu – powiedział.

Najnowsze