Rysuje się przed nami fatalny wasz stan – mówił w Sejmie poseł Konfederacji Korony Polskiej Włodzimierz Skalik przed głosowaniem nad powołaniem na marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego.
We wtorek, 18 listopada po godzinie 11 rozpoczęło się posiedzenie Sejmu, na którym wybrano nowego marszałka Sejmu – został nim komunista Włodzimierz Czarzasty.
Zanim do głosowania doszło, swoje stanowiska przedstawiły kluby i koła poselskie. W imieniu Konfederacji Korony Polskiej przemawiał Włodzimierz Skalik.
– Chyba nie wszyscy w tej Izbie mają świadomość, że stanowisko drugiej osoby w państwie powinniśmy obsadzić osobom o wyjątkowej reputacji, o szczególnych dokonaniach na rzecz naszej wspólnoty narodowej – rozpoczął poseł z ramienia Korony Brauna.
– Stawiam taką tezę, ponieważ kandydatura wskazana przez aktualną większość parlamentarną zupełnie nie spełnia tych podstawowych i jakże ważnych założeń. Z całym szacunkiem dla wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego jako osoby, wyrażam jednak opinię, że jako kandydat na marszałka Sejmu posiada istotne wady fabryczne – kontynuował.
Wskazał, że życiorys Czarzastego zawiera „wybitnie negatywne rozdziały”. – Nie możemy przecież być obojętni na jego członkostwo w PZPR w czasie, gdy znane były już zbrodnie dokonane za jej przyczyną i z jej udziałem. Nie możemy zapominać o jego udziale w aferze Rywina i tak zwanej grupie trzymającej władzę – wyliczał.
Skalik ubolewał, że obecna większość parlamentarna nie jest w stanie wskazać nikogo lepszego ze swoich szeregów na stanowisko marszałka. – To rysuje się przed nami fatalny wasz stan – ocenił.
– Na koniec pragnę podkreślić, że również sposób sprawowania funkcji wicemarszałka przez pana posła Włodzimierza Czarzastego daje podstawy do jego negatywnej oceny. Zwłaszcza nasi posłowie, posłowie koła Konfederacja Korony Polskiej, byli przez wicemarszałka Czarzastego bardzo często wybiórczo źle traktowani. Jako wicemarszałek nie był w stanie wznieść się ponadpolityczne podziały i po prostu nie był w stanie zachować się przyzwoicie. Reasumując, wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty jako kandydat na marszałka Sejmu jest po prostu zły kandydatem – podsumował Skalik.
