Prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke skomentował na X doniesienia o dywersji na polskich torach oraz komentarze podawane w alarmistyczno-wojennym tonie w największych mediach. „Niech od razu napiszą, że to Putin podłożył dwie bomby przy torach kolejowych i będzie z głowy” – napisał na X Korwin-Mikke.
„Niech od razu napiszą, że to JE Włodzimierz Putin podłożył dwie bomby przy torach kolejowych i będzie z głowy. Niepotrzebnie robią dochodzenie, skoro i tak zaraz się dowiemy, że to Rosja zrobiła” – napisał na X Janusz Korwin-Mikke.
Następnie humorystycznie rozwinął myśl.
„Sprawa jest oczywista, eksperci zbadają szczątki bomby. Jeśli zrobiona z materiałów rosyjskich – to wiadomo, że Rosjanie. Jeśli z ukraińskich – to wiadomo: Rosjanie, którzy użyli tych materiałów, by rzucić podejrzenie na Ukraińców” – czytamy we wpisie Korwin-Mikkego.
„A jeśli z amerykańskich? To sprawdzić magazyny” – podsumował.
Sprawa jest oczywista, eksperci zbadają szczątki bomby. Jeśli zrobiona z materiałów rosyjskich – to wiadomo, że Rosjanie. Jeśli z ukraińskich – to wiadomo: Rosjanie, którzy użyli tych materiałów, by rzucić podejrzenie na Ukraińców. A jeśli z amerykańskich? To sprawdzić magazyny.
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) November 17, 2025
Wcześniej szef MSWiA poinformował o kilku podobnych uszkodzeniach na torowiskach w Polsce. Z kolei były szef Agencji Wywiadu Andrzej Derlatka w TVP Info wprost ogłosił sobie, że Polska podobnież jest w stanie wojny z Rosją. Więcej o tym przeczytacie w artykułach poniżej.
Były szef agencji wywiadu straszy po incydencie koło Garwolina. „Polska jest w stanie wojny z Rosją”

