Hotel, w którym przebywali w Stambule niemieccy turyści, którzy zmarli wcześniej w tym tygodniu wskutek domniemanego zatrucia pokarmowego, został ewakuowany i zamknięty – przekazała w niedzielę turecka agencja Anadolu.
Goście hotelu w dzielnicy Fatih w Stambule zostali w sobotę wieczorem przeniesieni do innych ośrodków, a budynek został w niedzielę nad ranem zamknięty przez przedstawicieli władz dzielnicy.
Dwoje innych gości hotelu trafiło w sobotę do szpitala, skarżąc się na mdłości i wymioty. Kolejny turysta przebywający w tym samym budynku został przyjęty do szpitala z powodu niskiego tętna. Abdullah Emre Guner ze służb zdrowia w Stambule napisał na X, że stan zdrowia turystów jest dobry.
Przed ewakuacją hotel został poddany inspekcji. Śledczy pobrali próbki wody pitnej. Według Anadolu, pokój na parterze został wcześniej zdezynfekowany środkami chemicznymi – prawdopodobnie pestycydami stosowanymi powszechnie do zwalczania szkodników. W związku z tym w sobotę zatrzymano dwie osoby przeprowadzające dezynfekcję oraz pracownika hotelu.
Wcześniej w tym tygodniu pochodzący z Turcji turyści z Niemiec – rodzina z dwójką dzieci – zgłosili się do szpitala z wymiotami i mdłościami. Mimo otrzymanej wstępnej pomocy medycznej, dzieci i ich matka zmarli. Ojciec przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii. Śledztwo i badania w sprawie ustalenia przyczyn zgonów trwają.
Władze zamknęły już restaurację, w której jadła rodzina, a służby miejskie przeprowadziły kontrole lokalnych stoisk z jedzeniem. W piątek aresztowano też czterech podejrzanych, są oskarżeni o zabójstwo – poinformowała agencja Anadolu. Wszyscy byli wcześniej karani za inne przestępstwa.
Dzienniki „Cumhuriyet” i „Daily Sabah” poinformowały również o zatrzymaniu piekarza, który pracuje w pobliżu hotelu w dzielnicy Fatih.

