Strona głównaMotoryzacjaDo więzienia za prędkość, zakaz driftu i zgromadzeń oraz inne. Sejm poparł...

Do więzienia za prędkość, zakaz driftu i zgromadzeń oraz inne. Sejm poparł zaostrzenie przepisów drogowych

-

- Reklama -

Sejm przyjął projekt nowych przepisów. Wprowadzono karę pozbawienia wolności za przekroczenie prędkości. Z tego powodu można będzie trafić do więzienia nawet na pięć lat. Co śmieszne, choć jest to raczej śmiech przez łzy, w pewnych sytuacjach kierowca nie będzie tracił prawa jazdy, ale do więzienia już trafi.

Sejm poparł rządowe zaostrzenie przepisów drogowych.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Do więzienia za przekroczenie prędkości

„Absolutną nowością jest karanie więzieniem za przekroczenie prędkości. Za narażenie człowieka na niebezpieczeństwo poprzez rażące przekroczenie prędkości będzie groziło od 3 miesięcy do 5 lat więzienia” – poinformowała „Interia”.

Jak czytamy, intencją rządu było karanie w ten sposób tych, którzy o co najmniej połowę przekroczą dopuszczalną prędkość na autostradzie lub drodze ekspresowej. W przypadku innej drogi publicznej zaś wtedy, gdy przekroczenie dozwolonej prędkości wyniesie co najmniej dwa raty tyle.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Posłowie poparli te i i dwie inne poprawki KO zaproponowane w piątek w drugim czytaniu. Odrzucono przy tym wszystkie poprawki PiS i Razem.

Oznacza to, że kierowca trafi na co najmniej trzy miesiące do więzienia przy przekroczeniu na autostradzie prędkości 210 km/h lub 180 km/h na drodze ekspresowej. Do więzienia trafi się też za przekroczenie 180 km/h na zwykłej drodze poza terenem zabudowanym.

Śmiesznie robi się w przypadku terenu zabudowanego, ponieważ w pewnych przypadkach policja jeszcze nie zabierze prawa jazdy, ale już będzie grozić więzienie. Chodzi o teren zabudowany z odcinkiem o ograniczeniu prędkości, np. do 40 km/h. W takim przypadku do więzienia trafi się już za rozwinięcie prędkości powyżej 80 km/h, ale prawo jazdy utraciłoby się dopiero, jeśli rozwinie się prędkość powyżej 90 km/h.

„Nielegalne wyścigi” i „drift” zakazane

W przyjętych przepisach wprowadzono też definicję nielegalnego wyścigu. Jak ten rozumie się rywalizację co najmniej dwóch kierowców, którzy chcą pokonać określony odcinek drogi w jak najkrótszym czasie i z naruszeniem bezpieczeństwa drogowego.

Wprowadzono również definicję driftu jako „celowe wprowadzenie pojazdu w poślizg lub doprowadzenie do utraty styczności z nawierzchnią, chociażby jednego z kół pojazdu, wykonane w trakcie ogólnodostępnego zgromadzenia, bez wymaganego zezwolenia”. Wprowadzono też za to kary, podobnie jak wobec motocyklistów jadących na jednym kole.

Ograniczenie zgromadzeń

Przepisy ograniczają też prawa kierowców do gromadzenia się z samochodami. Okazuje się, że „nieformalne” spotkania można organizować tylko pod warunkiem, że nie weźmie w nich udziału więcej, niż 10 pojazdów.

„Wymaga wcześniejszego zawiadomienia organu gminy spotkanie właścicieli, posiadaczy lub użytkowników pojazdów samochodowych na otwartej lub ogólnodostępnej przestrzeni, którego celem jest prezentacja pojazdów samochodowych w liczbie większej niż 10, w szczególności wprowadzonych w nich modyfikacji” – podaje przyjęty przez Sejm jeden z nowych przepisów.

Policja będzie częściej legalnie grabić auta

Zwiększono też możliwość legalnej grabieży pojazdów. Obecnie „rekwirowano” pojazdy tylko kierowcom pijanym. Teraz można będzie zabrać pojazd, jeśli prowadzi nim osoba mająca obowiązujący zakaz prowadzenia auta.

„Ponadto z ruchu drogowego mają zostać wyeliminowani recydywiści z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów – wobec nich sąd jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach będzie mógł warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej za naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów. Dodatkowo sąd będzie mógł orzec dożywotni zakaz w przypadku skazania za niestosowanie się do wcześniejszych orzeczeń zakazu prowadzenia pojazdów” – czytamy.

Teraz przepisy trafią do Senatu, a później do podpisu przez prezydenta. Jeśli nic się nie zmieni, przepisy te wejdą w życie po 30 dniach od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Najnowsze