Strona głównaWiadomościŚwiatMaduro negocjuje z Amerykanami swoje odejście? "Opcje są na stole"

Maduro negocjuje z Amerykanami swoje odejście? „Opcje są na stole”

-

- Reklama -

Przywódca Wenezueli Nicolas Maduro jest gotów odejść pod warunkiem otrzymania od USA amnestii dla siebie i najbliższych współpracowników – napisał serwis Atlantic. Według portalu Amerykanie prowadzą z Maduro negocjacje na ten temat.

USA oskarżają Maduro o kierowanie przemytem narkotyków i nie uznają go za prawowitego prezydenta Wenezueli. Nieopodal wybrzeży tego kraju doszło do większości amerykańskich ataków na łodzie domniemanych przemytników. Od tygodni USA gromadzą siły w regionie, dokonały dwóch demonstracyjnych przelotów bombowców w kierunku Wenezueli oraz skierowały tam z Europy lotniskowcową grupę uderzeniową Gerald Ford. Sam prezydent Donald Trump powiedział, że dni przywódcy Wenezueli są policzone, lecz odmówił odpowiedzi, czy uderzy na Wenezuelę. Wcześniej o tym, że decyzja o atakach już zapadła, donosił „Miami Herald”. Sekretarz stanu Marco Rubio nazwał te informacje fake newsami.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Jak napisał Atlantic, to właśnie Rubio opowiada się za wariantem przewidującym odsunięcie Maduro od władzy. Aby wpisać się w priorytety polityki wewnętrznej Trumpa, Rubio prezentuje Maduro jako osobę odpowiedzialną za przemyt narkotyków do Stanów Zjednoczonych i za napędzanie migracji, by zdestabilizować USA.

W sierpniu prokurator generalna USA Pam Bondi poinformowała, że Stany Zjednoczone oferują nagrodę w wysokości 50 mln dolarów za informacje, które mogą doprowadzić do aresztowania przywódcy Wenezueli. Bondi nazwała przywódcę Wenezueli „jednym z największych przemytników narkotyków na świecie, który stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego” USA.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Za pierwszej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa jego administracja oskarżyła w 2020 roku Maduro o terroryzm narkotykowy i ogłosiła 15 mln, a następnie 25 mln USD nagrody za informacje o nim. Jak podkreślił „Washington Post”, jest mało prawdopodobne, by USA mogły aresztować Maduro, gdy ten pozostaje na terytorium Wenezueli. Nagroda ogranicza jednak jego możliwości podróżowania i zwiększa nacisk na niego.

Maduro stoi przed wyborem: zostać i ponieść potencjalne konsekwencje czy uciec – zaznaczył portal. Jednak Trump nie spieszy się zbytnio z konfrontacją z Maduro, tylko wysyła sojusznikom mieszane sygnały w sprawie tego, czy kampania nacisków jest wstępem do próby odsunięcia przywódcy od władzy siłą militarną, czy też jest to blef – przekazali byli i obecni przedstawiciele władz.

Jednocześnie wygląda na to, że zainteresowanie Trumpa negocjacjami w sprawie odejścia Maduro może się zwiększyć w nadchodzących tygodniach – uważa jedno ze źródeł.

Osoby, opowiadające się za negocjacjami, utrzymują, że próba siłowego odsunięcia Maduro byłaby nieprzewidywalna i potencjalnie ryzykowna. Administracja Trumpa nie sprecyzowała, kogo chciałaby widzieć na stanowisku przywódcy Wenezueli.

Według serwisu Maduro jest skłonny odejść w sposób zorganizowany, gdyby Stany Zjednoczone udzieliły jemu i jego najważniejszym współpracownikom amnestii, zniosły nagrodę za jego schwytanie i zagwarantowały mu wygodne życie na wygnaniu – twierdzą osoby mające kontakty z reżimem w Caracas.

– Jeśli będzie wystarczający nacisk i wystarczająco dużo na talerzu, wszystkie opcje z Maduro są na stole – przekazała osoba, która prowadzi rozmowy z obiema stronami.

Krytycy tego rozwiązania podkreślają jednak, że Maduro nie złożył żadnych poważnych ofert w sprawie pokojowego odejścia od władzy, więc jedyną skuteczną strategią może być siła militarna.

– To nie znaczy, że nie może wyjść z dołka, który sam wykopał, ale jest w nim dosyć głęboko – powiedział wysoki rangą przedstawiciel administracji.

Trump zawsze może się wycofać, przedstawiając gromadzenie sił w regionie jako kampanię antynarkotykową, i ogłosić, że zagrożenie zostało neutralizowane bez ataków na Wenezuelę, nawet jeśli Maduro pozostanie u władzy – zauważył Atlantic.

Źródło:PAP

Najnowsze