Niemiecki gigant Volkswagen zanotował 1,3 mld euro straty operacyjnej w trzecim kwartale 2025 r. To pierwsza kwartalna strata giganta z Wolfsburga od pięciu lat. Winne są głównie amerykańskie cła i koszty reorganizacji strategii elektrycznej w Porsche.
Volkswagen zmaga się z poważnymi wyzwaniami. Jak poinformowano, do pogorszenia wyników przyczyniły się dwa główne czynniki: rosnące koszty amerykańskich ceł importowych oraz głęboka i kosztowna reorganizacja strategii w segmencie pojazdów elektrycznych, którą prowadzi spółka-córka Porsche.
Łączny wpływ tych obciążeń w okresie lipiec-wrzesień koncern oszacował na gigantyczną kwotę 7,5 miliarda euro, co znacząco obciążyło wynik operacyjny grupy.
Według szacunków Volkswagena, łączne koszty związane z taryfami na rynek USA mogą sięgnąć w całym 2025 roku nawet 5 miliardów euro. Dla koncernu, który pozostaje filarem europejskiego przemysłu, oznacza to konieczność rewizji strategii eksportowej i prawdopodobnie przyspieszenia inwestycji w produkcję lokalną poza Europą.
Pomimo fatalnego kwartału, Volkswagen na razie utrzymał swoją prognozę na cały rok 2025, przewidując marżę operacyjną na poziomie 2–3 procent.
Zarząd zapewnia, że fundamenty finansowe grupy są stabilne, a kluczowe projekty związane z cyfryzacją i elektromobilnością będą kontynuowane. Rynki finansowe zareagowały jednak nerwowo na te doniesienia. Akcje spółki na giełdzie we Frankfurcie spadły tuż po ogłoszeniu wyników o ponad 6 procent, co odzwierciedla obawy inwestorów o tempo odbudowy rentowności koncernu.

