Strona głównaGŁÓWNYPiS zrobił wałek, KO nie chce wyjaśnienia? Co ukrywa KOWR i keczupowy...

PiS zrobił wałek, KO nie chce wyjaśnienia? Co ukrywa KOWR i keczupowy baron? Nowe fakty o aferze ws. kluczowej dla CPK działki

-

- Reklama -

Na jaw wychodzą kolejne fakty dotyczące nieprawidłowości wokół CPK. Wcześniej ustalono, że pod rządami PiS sprzedano kluczową dla CPK działkę. Teraz okazuje się, że zwlekano z wszczęciem działań prokuratorskich.

W poniedziałek WP ujawniła, że pod koniec rządów PiS sprzedano niezbędną dla CPK działkę wiceprezesowi firmy Dawtona. Chodzi o 160 ha ziemi. Miały tam powstać tory szybkiej kolei łączącej CPK z Warszawą i miasteczko logistyczno-przemysłowo-usługowe.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Sprzedaży dokonał Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa KOWR za zgodą Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W efekcie wartość działki wzrosła z 22,8 mln zł do nawet 400 mln zł. Ziemię trzeba będzie odkupić, więc to my za to zapłacimy.

Więcej na ten temat przeczytacie w artykule poniżej.

Co działo się tuż przed oddaniem władzy przez PiS? Sprzedaż działki pod CPK pod lupą prokuratury

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

PiS zawalił, KO kontynuuje

Po publikacji przedstawiciele rządu słusznie zaczęli krytykować działanie rządu PiS. Sami jednak wykazali się co najmniej niekompetencją w tej sprawie.

„Mateusz Morawiecki zawsze umiał w działki, a pisowski minister od CPK Horała tłumaczył, że jak kraść, to tylko zgodnie z procedurami. Mam dla nich złą wiadomość: sprawa przekrętu opisanego przez WP od kilku miesięcy jest w prokuraturze. Zgodnie z procedurami oczywiście” – napisał na X premier Donald Tusk.

„Mamy złą wiadomość dla premiera: nic w tej sprawie nie odbywa się zgodnie z procedurami” – kontruje wp.pl.

„Bohaterowie”

Redakcja opublikowała nowe informacje wykazujące, w najlepszym razie, niekompetencje nowych władz. Formalnie działka w Zabłotni została sprzedana 1 grudnia 2023 roku. 13 grudnia powstał rząd Donalda Tuska. Ministrem rolnictwa i rozwoju wsi został Czesław Siekierski, a ministrem infrastruktury Dariusz Klimczak. 20 grudnia pełnomocnikiem rządu ds. CPK został Maciej Lasek.

10 stycznia 2024 Henryk Smolarz został dyrektorem generalnym KOWR. 19 stycznia oddelegowano Filipa Czerneckiego do pełnienia funkcji prezesa zarządu CPK na okres trzech miesięcy. Potem został formalnie prezesem.

WP podkreśla, że to „kluczowe” dla historii osoby.

Co kiedy się (nie) wydarzyło

„Już 11 grudnia 2023 r. w CPK orientują się, że coś zadziało się z działką, bo w księdze wieczystej pojawiła się wzmianka oznaczająca, że wkrótce może pojawić się wpis zmieniający własność nieruchomości. Przedstawiciele CPK żądają od KOWR wyjaśnień. 13 grudnia, czyli w dniu powołania rządu Tuska, pracownik KOWR odpowiada, że tak, wzmianka się pojawiła. I tyle” – napisano w artykule na wp.pl.

9 stycznia CPK znowu domagało się odpowiedzi, a nazajutrz, gdy pojawił się nowy szef KOWR Henryk Smolarz, agencja odpowiedziała, że „procedują, analizują, weryfikują”. 16 stycznia poszło kolejne żądanie do KOWR. CPK otrzymało w odpowiedzi listę działek pozostających w zasobie KOWR. Nie było w niej już działki w Zabłotni.

„1 marca 2024 r. KOWR kwestionuje zasadność przekazania działek w Zabłotni do CPK. 3 kwietnia 2024 CPK znowu domaga się informacji, co z działką w Zabłotni. I dopiero 5 kwietnia 2024 r. KOWR po raz pierwszy oficjalnie przyznaje, że tę działkę sprzedał” – czytamy.

Miesiąc później, 8 maja 2024 roku Maciej Lasek w Sejmie twierdził, że przeprowadzono już osiem audytów w CPK.

„Dla porządku dodajmy, że po kolejnych ośmiu miesiącach 25 stycznia 2025 r. w wywiadzie dla Money.pl Lasek przyznał, że po tych wszystkich audytach przeprowadzonych w CPK żadne nie zaowocowało zawiadomieniem do prokuratury” – napisano, zaś sam Lasek wspomniał tylko, że „nie wykluczamy, że będą”.

27 września ubiegłego roku do Ministerstwa Rolnictwa wpłynęło pismo Filipa Czernickiego, prezesa zarządu CPK. Przedstawiono listę zagadnień, które muszą być uzgodnione między CPK i KOWR. Poruszano m.in. kwestię działki w Zabłotni.

„Lekceważący stosunek KOWR”

„Na lekceważący stosunek KOWR do problemu z działką wskazują kolejne dokumenty: 25 lutego 2025 r. prezes CPK Filip Czernicki pisze do Henryka Smolarza, dyrektora KOWR, żądając informacji o statusie działań zmierzających do ewentualnego odkupu nieruchomości objętych umową sprzedaży z obrębu Zabłotnia. Pismo trafia też do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Smolarz nie odpowiada na nie przez pół roku. Nie pomagają monity z ponowieniem prośby o odpowiedź: z 17 kwietnia, 13 czerwca i 8 sierpnia. Smolarz odpowiada dopiero 20 sierpnia 2025 r.” – napisano.

„Pomimo wcześniejszej, intensywnej korespondencji prowadzonej przez spółkę CPK z KOWR”, Lasek oficjalnie został poinformowany o sprzedaży działki dopiero 5 kwietnia 2024 roku. Wówczas zlecił weryfikację sytuacji faktycznej i prawnej działki nr 87/1.

„Na polecenie Pełnomocnika Rządu ds. CPK, po przeanalizowaniu sytuacji, zarząd spółki CPK prowadził wielomiesięczną korespondencję z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa w powyższej sprawie. Niestety, pomimo wielu prób, nie udało się dojść do porozumienia” – poinformowała redakcję rzecznik prasowa MI Anna Szumańska.

Zawiadomienie prokuratury po półtora roku

Trwała też wewnętrzna kontrola dokumentów, które posiadało CPK. Dopiero 30 lipca tego roku do Prokuratury Krajowej trafiło zawiadomienie od zarządu CPK w sprawie niedopełnienia obowiązków przez urzędników KOWR. WP podkreśla, że minęło do tego czasu „595 dni od przejęcia władzy przez Donalda Tuska”.

„Ale to jeszcze nie oznacza, że wyjaśnienie sprawy nabrało wreszcie tempa. Przez kolejne tygodnie zawiadomienie krąży między szczeblami prokuratury. Jak poinformował nas Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, 14 sierpnia zawiadomienie CPK zostało przekazane do Prokuratury Regionalnej w Warszawie. A 22 sierpnia Prokuratura Regionalna przekazała je do Prokuratury Okręgowej w Warszawie” – zaznaczyła „Wirtualna Polska”.

27 października, kilka godzin po publikacji WP, Maciej Lasek i Filip Czernicki zapewnili na wspólnej konferencji prasowej, że znają sprawę „od pierwszych dni, kiedy zarząd w nowym składzie został powołany”. Nie wyjaśnili, czemu w takim razie tyle zwlekano ze złożeniem zawiadomienia.

Przyznali, że wynajęto zewnętrzną kancelarię prawną. Nie przyniosło to jednak spodziewanych efektów.

– Uznaliśmy, że jest tutaj zbyt wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi, które powinny zostać przeanalizowane przez odpowiednie służby. Dalej nie informowaliśmy o tym postępowaniu ze względu na dobro toczącego się śledztwa – przekonywał Czernicki w poniedziałek.

W ubiegłym tygodniu przesłuchano Czernickiego. Postępowanie wszczęto natomiast w dniu publikacji WP, „na razie z mizernymi efektami”. Prokuratura nie ma właściwie nic poza zawiadomieniem oraz zeznaniami i materiałami od Czernickiego.

„Roszczenia” do działki i znikające stawy

„Jak usłyszeliśmy w prokuraturze, z zawiadomienia CPK wynika, że władze KOWR już pod wodzą nowego szefa, czyli Henryka Smolarza (łączącego funkcję w rolniczej agencji z obowiązkami posła PSL), wprowadzały władze CPK w błąd co do charakteru prawnego nieruchomości w Zabłotni” – podaje redakcja.

Władze CPK powiadomiły prokuraturę, że aż do kwietnia ubiegłego roku twierdził, że nieruchomość w Zabłotni jest objęta roszczeniami. To miało uniemożliwić przejęcie jej przez CPK.

W księdze wieczystej ani w innych pismach na temat tej działki nie znaleziono informacji o żadnych roszczeniach. KOWR nie odpowiedział też na pytanie, o jakie w ogóle roszczenia chodzi.

„Według naszych informacji zawiadomienie złożone przez CPK w ogóle nie zawiera natomiast wątku zasypania stawu na działce w Zabłotni i znikającego w dziwnych okolicznościach cieku wodnego, który według Wód Polskich w 2021 r. płynie przez tę działkę, a dwa lata później znika” – zaznaczyła redakcja.

Brak danych do śledztwa

Prokuratura uruchomiła śledztwo ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez urzędników. Śledczy nie mają jednak żadnych dokumentów ws. sprzedaży działki.

Poza tym albo wszyscy nabrali wody w usta, albo służby zawalają robotę.

„Służby nie zwróciły się do Ministerstwa Infrastruktury o wydanie dokumentów w sprawie, o którą Pan pyta” – przekazała rzecznik prasowa MI Anna Szumańska.

„Według stanu wiedzy (dziś [28.10 – red.] o godz. 14.00), Prokuratura ani działające na jej polecenie służby, nie zwracały się do KOWR o wydanie materiałów, ani o zabezpieczenie dokumentów, dotyczących sprzedaży nieruchomości w Zabłotni na rzecz Piotra Wielgomasa” – poinformował KOWR.

„Do dzisiaj, do MRiRW do Departamentu Nieruchomości i Infrastruktury Wsi, nie wpłynął wniosek z prokuratury lub działających na jej polecenie służb w sprawie przygotowania materiałów w zakresie sprzedaży działki numer 87/1 w Zabłotni przez KOWR na rzecz Piotra Wielgomasa” – przekazała Iwona Pacholska, rzeczniczka Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

„W przedmiotowej sprawie prokuratura nie występowała do Wód Polskich o udostępnienie dokumentów” – napisała Karolina Gaweł, zastępca dyrektora Biura Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Władze CPK czekały prawie 600 dni

„Przez to, że Maciej Lasek i władze CPK czekali niemal 600 dni ze złożeniem zawiadomienia do prokuratury, część danych kluczowych dla wyjaśnienia tej sprawy mogła zostać utracona. Zgodnie z ustawą Prawo komunikacji elektronicznej retencja danych telekomunikacyjnych (czyli obowiązek ich przechowywania przez operatorów i możliwość udostępniania ich służbom oraz prokuraturze) trwa 12 miesięcy. Jest więc już za późno, żeby uzyskać np. bilingi albo dane o lokalizacji telefonów bohaterów tej historii” – wyjaśniła wp.pl.

Śledczy mają nadzieję, że takie dane zabezpieczono na potrzeby innych śledztw związanych z „bohaterami” sprawy. Albo że służby we własnym zakresie zabezpieczyły takie dane.

Redakcja zapytała CBA, czy posiada takie dane. Nie udzielono odpowiedzi.

Najnowsze