Strona głównaWiadomościŚwiatMasowe antyrządowe protesty. Prezydent opuścił kraj, ale nie chce słyszeć o dymisji

Masowe antyrządowe protesty. Prezydent opuścił kraj, ale nie chce słyszeć o dymisji

-

- Reklama -

Prezydent Madagaskaru Andry Rajoelina oświadczył w poniedziałek, że musiał opuścić kraj, by chronić swoje życie. Wykluczył jednak podanie się do dymisji. Na Madagaskarze od ponad dwóch tygodni trwają masowe antyrządowe protesty organizowane przez młodzież.

Rajoelina zwrócił się do narodu w z orędziem, transmitowanym na żywo w mediach społecznościowych, ale nie w państwowej telewizji – podkreśliła agencja AFP. Oświadczył, że znajduje się w „bezpiecznym miejscu”, gdyż doszło do „próby zamordowania” go. Nie podał jednak szczegółów i nie ujawnił, gdzie przebywa.

- Reklama -Precz z zielonym (nie)ładem

Radio France Internationale (RFI) podało w poniedziałek, że prezydent opuścił kraj na pokładzie samolotu francuskiej armii. Według RFI do ewakuacji doszło po zawarciu porozumienia z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, choć francuskie władze utrzymywały, że nie ingerują w kryzys w afrykańskim kraju.

Na placu 13 maja, centralnym miejscu zgromadzeń w stolicy Madagaskaru, Antananarywie, w poniedziałek rano zgromadziło się, według różnych źródeł, od około tysiąca do kilku tysięcy osób, które domagały się dymisji Rajoeliny. Wcześniej do protestów przyłączyła się elitarna jednostka armii Madagaskaru CAPSAT.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

– Jest tylko jeden sposób na rozwiązanie tych problemów, a jest nim poszanowanie dla obecnej konstytucji – ocenił Rajoelina. Według AFP oznacza to wykluczenie dymisji. Również źródło dyplomatyczne agencji Reutera przekazało, że prezydent nie zamierza ustąpić.

Masowa mobilizacja, na czele której stoją osoby z pokolenia Z, zaczęła się 25 września. Młodzi ludzie wyszli na ulice, protestując przeciw ciągłym przerwom w dostawie wody i prądu. Z czasem ruch przerodził się w bunt przeciwko urzędującemu prezydentowi i jego otoczeniu, które ma formę klanu.

Na kogo oddasz głos w najbliższych wyborach parlamentarnych?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Na Madagaskarze mieszka około 30 mln osób, a średnia wieku wynosi mniej niż 20 lat. Trzy czwarte ludności żyje poniżej granicy ubóstwa. Od uzyskania przez kraj pełniej niepodległości w 1960 roku do roku 2020 PKB per capita spadło o 45 proc. – wynika z danych Banku Światowego.

Według wyliczeń ONZ od początku protestów zginęły 22 osoby, a ponad 100 zostało rannych. Prezydent kwestionował ten bilans i twierdził, że w starciach ze służbami zginęło 12 „złodziei i wandali”.

Źródło:PAP

Najnowsze