Sąd Najwyższy w Hiszpanii uchylił prawie 100 tys. grzywien, które nałożono w trakcie Wielkiej Histerii za nieprzestrzeganie covidowych rozporządzeń. Uznano, że zawieszenie podstawowych praw i wolności było nielegalne.
Hiszpański Trybunał Konstytucyjny uznał rozporządzenia i przepisy z Wielkiej Histerii wprowadzane od 2020 roku za niezgodne z konstytucją. W efekcie Sąd Najwyższy w Hiszpanii uchyla masowo grzywny nałożone za nieprzestrzeganie covidowych rozporządzeń w tym kraju.
Dotychczas uchylono już ponad 90 tys. grzywien.
Hiszpański portal informacyjny „The Objective” podał, że do 3 września tego roku anulowano dokładnie 92 278 grzywien.
Co ważne, to dopiero pierwsza spodziewana „fala” anulowania kar. Spodziewane są kolejne.
Podczas lockdownu, gdy w Hiszpanii również zaostrzano przepisy pod pretekstem śmiertelnej ponoć pandemii rzekomo zabójczego koronawirusa, w całym kraju nałożono łącznie ponad milion różnych kar. 1,3 mln osób otrzymało grzywnę za naruszenie przeróżnych ograniczeń.
Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, że część fragmentów artykułu 7 Dekretu Królewskiego 463/2020, dotyczących ogólnego zakazu przemieszczania się oznaczały „nieuzasadnione zawieszenie podstawowego prawa do swobodnego przemieszczania się”, a nie jedynie jego ograniczenie.
„Sąd uznał, że zawieszenie to przekroczyło zakres ogłoszonego stanu alarmowego. Sąd stwierdził, że tak surowe ograniczenie mogło zostać wprowadzone jedynie w ramach bardziej rygorystycznego stanu wyjątkowego, który wymaga bardziej rygorystycznych procedur parlamentarnych” – podaje lifesitenews.com.
Orzeczenie ma zastosowanie wsteczne do wszystkich kar nałożonych w czasie lockdownu w 2020 roku. Stanowi to „znaczne obciążenie” dla administracji państwowej. Podkreślono, że 92 278 odwołanych dotychczas kar „to zaledwie wierzchołek góry lodowej kryzysu regulacyjnego” wynikającego z drakońskiej polityki lockdownu wprowadzonej przez hiszpański rząd w 2020 r.