Greta Thunberg to awanturnica, ma problemy z kontrolą złości i powinna iść do lekarza – powiedział w poniedziałek prezydent USA Donald Trump. Wyraził też przekonanie, że wkrótce dojdzie do zawarcia porozumienia w sprawie Strefy Gazy.
Prezydent, poproszony przez dziennikarkę o komentarz do aresztowania i deportacji przez Izrael aktywistów z flotylli humanitarnej, w tym Grety Thunberg, odpowiedział: – To jest po prostu awanturnica. Już nie zajmuje się środowiskiem, teraz zajmuje się tym. To jest awanturnica. Myślę, że ma problem z kontrolowaniem gniewu. Myślę, że powinna iść do lekarza.
– To młoda osoba. Jest tak rozzłoszczona, szalona! – dodał.
W przeszłości Trump również zarzucał szwedzkiej aktywistce problemy z kontrolą gniewu. Za „niedorzeczne” uznał przyznanie jej przez tygodnik „Time” tytułu człowieka roku 2019. „Greta musi popracować nad swoim problemem z opanowywaniem gniewu, a potem pójść na dobry, staroświecki film z przyjacielem! Wyluzuj Greta, wyluzuj!” – napisał wówczas w mediach społecznościowych.
W poniedziałek prezydent odniósł się też do trwających negocjacji w sprawie planu pokojowego dla Strefy Gazy. Wyraził przekonanie, że wkrótce dojdzie do zawarcia porozumienia i że czynione są „ogromne postępy” w tej kwestii. – Hamas zgadza się na bardzo ważne rzeczy – dodał, nie precyzując, o jakie kroki chodzi.