Policja Metropolitalna podała, że w sobotę w centrum Londynu zatrzymano 175 osób biorących udział w demonstracji popierającej zdelegalizowaną grupę Palestine Action. Protest odbył się mimo apelu brytyjskiego rządu o jego przełożenie w związku z niedawnym zamachem na synagogę w Manchesterze.
Według organizacji Defend Our Juries w proteście na Trafalgar Square wzięły udział setki ludzi. Wielu miało ze sobą flagi palestyńskie oraz transparenty wyrażające poparcie dla Palestine Action, która przez rząd została uznana za grupę terrorystyczną. Przed demonstracją policja zapowiedziała wysłanie 1500 funkcjonariuszy na miejsce wydarzenia.
Policja podała, że każde z zatrzymań trwało długo, ponieważ „wiele osób nie chciało opuścić placu i trzeba było je wynosić”. Ponadto zatrzymano sześć osób za rozwinięcie transparentów z napisami „Sprzeciwiam się ludobójstwu” i „Popieram Palestine Action” na moście Westminsterskim.
Podobny protest został w sobotę zorganizowany przed katedrą w Manchesterze. Szacuje się, że zgromadził on około 100 zwolenników Palestyny.
Demonstracje w Londynie i Manchesterze odbyły się pomimo apeli ze strony brytyjskiego premiera Keira Starmera, ministrów z jego rządzie, policji oraz rabinów. Organizatorzy zignorowali m.in. apel szefa rządu, który w piątek wezwał protestujących do „uszanowania żałoby brytyjskich Żydów”.
Protesty odbyły się zaledwie kilka dni po tym, jak dwóch mężczyzn pochodzenia żydowskiego – Adrian Daulby i Melvin Cravitz – zginęło, gdy napastnik Dżihad al-Shamie wjechał samochodem w ludzi zgromadzonych przed synagogą Heaton Park Hebrew Congregation w Manchesterze.
Następnie sprawca uzbrojony w nóż próbował siłą wtargnąć do synagogi, zanim został zastrzelony przez uzbrojonych policjantów. W ataku rannych zostało trzech innych mężczyzn.
W lipcu brytyjski rząd zakazał działalności Palestine Action na mocy ustawy antyterrorystycznej, gdy aktywiści włamali się do bazy RAF-u Brize Norton w Oxfordshire i uszkodzili dwa samoloty wojskowe. Od tego czasu podczas licznych protestów zatrzymano co najmniej 1500 osób za manifestowanie poparcia dla grupy.