Izraelski minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben Gwir oświadczył w piątek, że zatrzymani uczestnicy flotylli humanitarnej do Strefy Gazy nie powinni być deportowani, ale uwięzieni w Izraelu na kilka miesięcy. Decyzję o jak najszybszej deportacji około 470 zatrzymanych nazwał błędem.
Premier Benjamin Netanjahu nie może ich znów deportować i tak w kółko, a oni będą ciągle wracać – powiedział Ben Gwir na nagraniu na platformie X. Minister bezpieczeństwa jest też przewodniczącym partii Żydowska Siła.
Dodał, że schwytani na morzu aktywiści powinni zostać zatrzymani na kilka miesięcy w izraelskim więzieniu na oddziale przeznaczonym dla terrorystów.
Ben Gwir jeszcze przed przechwyceniem w nocy z środy na czwartek Globalnej Flotylli Sumud (GSF) nawoływał do uznania jej uczestników za terrorystów i traktowania ich w taki sposób. Według planu ministra aktywiści mieli zostać osadzeni na oddziałach o zaostrzonym rygorze przeznaczonych dla terrorystów.
Dotychczasowa izraelska polityka zakładała jak najszybsze deportowanie aktywistów próbujących przedostać się do Strefy Gazy – po wyrażeniu przez nich zgody lub w wypadku odmowy, postępowania sądowego.
Izraelskie MSZ poinformowało w piątek rano, że taka procedura zostanie również zastosowana wobec ok. 470 zatrzymanych w nocy z środy na czwartek.
Izrael rozpoczął deportacje uczestników flotylli. Wśród zatrzymanych polski poseł
Izraelska marynarka przechwyciła 42 statki GSF na wodach międzynarodowych i sprowadziła do Izraela znajdujące się na nich osoby.
Wśród zatrzymanych jest troje obywateli polskich i jedna osoba, która ubiega się o polskie obywatelstwo – poinformował w piątek PAP wiceminister SZ Władysław Teofil Bartoszewski.
Wyjaśnił, że wszyscy Polacy powinni znajdować się obecnie w zakładzie karnym w Ktzi’ot na południu Izraela, gdzie powinni mieć możliwość rozmowy z obecnym tam polskim konsulem.
– Jeżeli zatrzymane osoby zgodzą się dobrowolnie poddać deportacji, to będą mogły opuścić kraj. My już zajmujemy się kwestiami logistycznymi. (…) Natomiast jeśli nie zgodzą się dobrowolnie poddać deportacji, to po upływie 72 godzin staną przed sądem i wtedy sprawa jest trudniejsza – powiedział Bartoszewski.
Wśród zatrzymanych znaleźli się: poseł KO Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezes Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz.
Agencja ANSA poinformowała w piątek, że Izrael opuściło już czworo włoskich parlamentarzystów, którzy uczestniczyli w konwoju.
GSF deklaruje, że jej celem było przełamanie nielegalnej izraelskiej blokady Strefy Gazy i przewiezienie tam pomocy humanitarnej. Na palestyńskim terytorium trwa kryzys humanitarny na wielką skalę, w tym głód, wywołany trwającą blisko dwa lata wojną Izraela z palestyńskim Hamasem.
Władze Izraela wielokrotnie oskarżały flotyllę o to, że służy celom Hamasu.
Izrael wprowadził blokadę morską Strefy Gazy w 2007 r., po przejęciu władzy nad tym terytorium przez Hamas, uzasadniając to kwestiami bezpieczeństwa. Legalność tego posunięcia jest przedmiotem sporów. Różne organizacje pozarządowe od lat organizują konwoje morskie, które mają przełamać blokadę.