Lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun nie zostawił suchej nitki na Karolu Nawrockim. Polski poseł do Parlamentu Europejskiego w mocnych słowach skomentował internetowy wpis polskiego prezydenta.
Rządząca proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS) zdobyła w wyborach parlamentarnych w Mołdawii 50,2 proc. głosów – podała Centralna Komisja Wyborcza (CEC) po zliczeniu głosów ze 100 proc. komisji. Z kolei Patriotyczny Blok Wyborczy (BEP) uzyskał 24,18 proc. poparcia. BEP skupia socjalistów Igora Dodona, komunistów oraz partię Przyszłość Mołdawii.
Na trzecim miejscu uplasował się centrowy Blok Alternatywa z wynikiem 7,96 proc. W skład tego ugrupowania weszły partia MAN burmistrza Kiszyniowa Iona Cebana, a także były kandydat w wyborach prezydenckich Alexandr Stoianoglo, były ideolog komunistów Mark Tkaciuk i były premier Ion Chicu.
W parlamencie znajdzie się jeszcze Nasza Partia populistycznego polityka Renato Usatego, na którą zagłosowało 6,2 proc. obywateli oraz – ku zaskoczeniu obserwatorów – unionistyczna, prawicowa partia Demokracja w Domu (Democratia acasa) Vasile Costiuca z wynikiem 5,56 proc.
„Gratuluję siłom prozachodnim zwycięstwa w wyborach parlamentarnych w Mołdawii. Polska niezmiennie wspiera Kiszyniów na drodze reform i integracji europejskiej – napisał Nawrocki w poniedziałek na platformie X. Dodał, że liczy na owocną współpracę z prezydent Maią Sandu.
Do jego słów odniósł się polski poseł do Parlamentu Europejskiego. „Nie, nie ma takich polskich interesów, które uzasadniałyby występowanie Prezydenta RP w charakterze pudła rezonansowego propagandy UE – z pewnością nie należy do polskiej racji stanu uwiarygadnianie pompatycznych bredni i bezczelnych uroszczeń eurokołchozowej demo-dyktatury względem Mołdawii” – napisał Braun.
„Te frazesy będą natomiast z całą pewnością coraz bardziej kompromitujące dla Karola Nawrockiego w miarę, jak odsłaniać się będą rozmiary fałszerstw wyborczych i innych totalniackich praktyk reżimu Mai Sandu” – dodał na portalu X.
Nie, nie ma takich polskich interesów, które uzasadniałyby występowanie Prezydenta RP🇵🇱 w charakterze pudła rezonansowego propagandy UE🇪🇺 – z pewnością nie należy do polskiej racji stanu uwiarygadnianie pompatycznych bredni i bezczelnych uroszczeń eurokołchozowej demo-dyktatury… https://t.co/y8nHNzCU7o
— Grzegorz Braun (@GrzegorzBraun_) September 29, 2025