W Kijowie zostanie otwarte stałe przedstawicielstwo Parlamentu Europejskiego – zapowiedziała w środę przewodnicząca PE Roberta Metsola, która przybyła do stolicy Ukrainy. Oświadczyła, że PE pozostanie z Ukrainą aż nastanie pokój, a kraj zajmie należne miejsce w europejskiej rodzinie.
– Otwieramy stałe przedstawicielstwo Parlamentu Europejskiego tutaj, w Kijowie, abyśmy byli obecni na Ukrainie i pracowali z wami, u waszego boku każdego dnia. To nasze zobowiązanie wobec was i wypełniamy je. Jesteśmy tu z wami i jesteśmy tu, aby pozostać. I jak również powtarzamy, nigdy nie będziecie sami – powiedziała Metsola na posiedzeniu Rady Najwyższej Ukrainy.
– Wiem, że pokój powróci, a Ukraina zwycięży. Jednak to, jak szybko ten pokój nadejdzie i na jakich warunkach, zależy od was. Ponieważ nic nie może i nie będzie decydowane o Ukrainie bez Ukrainy. Nie potrzebujecie ode mnie słów współczucia. Potrzebujecie tego, co Europa robi od pierwszego dnia – zaznaczyła.
Metsola zaznaczyła, że UE robi i nadal będzie robić wszystko, aby wspierać Ukrainę w kwestiach dostaw broni, amunicji i szkolenia, niosąc pomoc humanitarną rodzinom, które straciły domy i bliskich, nakładając surowe sankcje na Rosję, prowadząc działania dyplomatyczne, inwestując w produkcję na Ukrainie oraz pracując nad powrotem porwanych dzieci i przetrzymywanych cywilów.
– Fałszywy pokój tylko odłoży wojnę o kilka miesięcy lub lat. A ta wojna będzie miała jeszcze gorsze skutki. Nasze stanowisko jest jasne. Pokój musi być trwały. Musi opierać się na sprawiedliwości i godności. Pokój, który szanuje suwerenność Ukrainy, niepodległość. Europa, podobnie jak Ukraina, zawsze pragnęła pokoju – podkreśliła.
Według przewodniczącej PE, Unia Europejska zmobilizowała już 169 miliardów euro, w tym 63 miliardy na wsparcie wojskowe. – Robimy postępy w sprawie wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów. Zwiększamy inwestycje w przemysł obronny Ukrainy. Zwiększamy zakupy od ukraińskich producentów i posuwamy się naprzód w zakresie naszych wspólnych nowych inicjatyw, takich jak nowy alians dronów – dodała.
Metsola przekazała, że wkrótce oczekiwane jest przyjęcie 19. pakietu sankcji wobec Rosji, a UE ściśle współpracuje z sojusznikami, by zapewnić ich maksymalny efekt. Podkreśliła także, że UE konsekwentnie odchodzi od rosyjskiego gazu i ropy oraz przyspieszy działania wobec tzw. floty cieni.
– Część solidarności UE dotyczy również miejsca Ukrainy w naszej Wspólnocie. I idziemy razem tą drogą. Europa musi odpowiedzieć na postęp, który już osiągnęliście, kolejnym krokiem jest formalne otwarcie tak zwanego klastra podstawowego (w negocjacjach akcesyjnych – przyp. PAP). I jestem przekonana, że znajdziemy możliwość, aby iść naprzód – podkreśliła.
– Wiedzcie, że Parlament Europejski pozostanie zdecydowanie po waszej stronie na każdym kroku – aż do zapewnienia pokoju, aż do odzyskania wolności i aż do momentu, gdy Ukraina zajmie należne jej miejsce w naszej europejskiej rodzinie. Właśnie dlatego jestem tu w tym tygodniu, by jeszcze bardziej wzmocnić naszą współpracę – powiedziała Metsola.
Szefowa PE została powitana w Kijowie przez przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka. „Jej wizyta jest ważnym sygnałem jedności i niezachwianego wsparcia dla Ukrainy” – podkreślił Stefanczuk na Facebooku.