Senatorowie KO, PSL i Lewicy opowiadają się za szybkim przyjęciem przez Senat ustawy o pomocy dla Ukraińców. Ta sprawa jest pilna – podkreślili w rozmowie z PAP. Z kolei senatorowie PiS zapowiadają, że najprawdopodobniej zgłoszą do ustawy poprawki podobne do zgłoszonych w Sejmie.
Sejm uchwalił w zeszły piątek ustawę uzależniającą wypłatę 800 plus cudzoziemcom m.in. od aktywności zawodowej. W środę ustawą zajmie się Senat.
PAP zapytała senatorów różnych opcji politycznych o to, jak zagłosują w sprawie tej ustawy.
Senator Marek Borowski (KO) powiedział, że nie spodziewa się zgłoszenia przez klub KO żadnych merytorycznych poprawek do tej ustawy. – Ta sprawa jest pilna. W związku z tym myślę, że nawet jeżeli wyjdzie jakaś potrzeba np. legislacyjnych poprawek, to zostanie ona raczej odłożona już na później. Zawsze można poprawić takie rzeczy później osobną inicjatywą. A w tej chwili chodzi o to, aby przed 1 października ta ustawa weszła w życie – powiedział Borowski. Wyraził nadzieję, że wszyscy senatorowie KO zagłosują za tą ustawą.
W podobnym tonie wypowiedział się senator PSL Jan Filip Libicki, według którego nie należy zgłaszać do tej ustawy poprawek ze względu na czas. – Przecież dlatego my się spotykamy tydzień wcześniej niż było to pierwotnie ustalone, bo gonią terminy i każda poprawka, to jest czekanie na posiedzenie Sejmu, który każdą poprawkę musi rozpatrzyć – zwrócił uwagę senator PSL.
– Moim zdaniem niezależnie od tego, czy takie poprawki powinny mieć miejsce, czy nie, należy tę ustawę po prostu jak najszybciej uchwalić. Ale to jest moje zdanie, nie konsultowałem tego z kolegami – zastrzegł Libicki.
Wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat (Lewica) podkreśliła, że senackie komisje rodziny, polityki senioralnej i społecznej, edukacji oraz samorządu terytorialnego i administracji rekomendują przyjęcie ustawy przez Senat bez poprawek. Jak dodała, taka jest również rekomendacja senatorów Lewicy.
– Ta ustawa musi zostać przyjęta jak najszybciej w związku z tym, że weto prezydenta odebrało szansę setkom tysięcy Ukraińców na legalną pracę w Polsce, na prawo do świadczeń rodzinnych dla ich dzieci i teraz musimy to jak najszybciej naprawić, dlatego będziemy za tym, żeby tę ustawę skierować bezpośrednio do prezydenta – powiedziała.
Biejat zaznaczyła, że na łączonym posiedzeniu senackich komisji wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk zadeklarował, że pozostaje do pełnej dyspozycji prezydenta w razie jakiekolwiek wątpliwości ws. ustawy. – Mam nadzieję, że prezydent Nawrocki przypomni sobie, że naszym wrogiem jest Rosja, a nie ukraińska mama z trójką dzieci i w tym duchu tę ustawę podpisze – grzmiała.
Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno z Polski 2050 przekazał, że najprawdopodobniej w środę rano odbędzie się spotkanie senatorów Polski 2050 w sprawie tej ustawy.
Z kolei przewodniczący klubu PiS w Senacie Stanisław Karczewski przekazał, że – choć nie jest to jeszcze oficjalne stanowisko klubu – senatorowie PiS najprawdopodobniej wniosą takie same lub podobne poprawki do ustawy, jakie wnieśli ich odpowiednicy w Sejmie. – Dużo wskazuje na to, że będziemy mieć takie samo stanowisko. Jutro będzie klub i będziemy rozmawiać – poinformował polityk.
Podkreślił również, że jeśli Senat nie zgodzi się na poprawki PiS, jego klub zagłosuje przeciwko ustawie na środowym posiedzeniu izby.
Poprawki PiS
W Sejmie poparcia nie uzyskały propozycje klubu PiS dotyczące m.in. zaostrzenia kar dla osób nielegalnie przekraczających granicę, wprowadzenia kary za propagowanie banderyzmu, wydłużenia z 3 do 10 lat minimalnego okresu nieprzerwanego pobytu w Polsce wymaganego do uznania cudzoziemca za obywatela polskiego oraz ograniczenia możliwości zaciągania kredytów i pożyczek przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz Funduszu Pomocy.
Złożenie przez klub senatorów PiS poprawek wydłuży proces uchwalenia tej ustawy, ponieważ zgłoszonymi poprawkami będzie musiał zająć się Sejm. Najbliższe posiedzenie tej izby planowane jest w dniach 24, 25 i 26 września.
Ustawa o pomocy Ukraińcom
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa został opracowany po tym, jak pod koniec sierpnia prezydent Karol Nawrocki poinformował, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Swoją decyzję motywował m.in. tym, że świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce.
Regulacja uszczelnia system otrzymywania świadczeń na rzecz rodziny przez cudzoziemców. Prawo do tych świadczeń zostanie powiązane z aktywnością zawodową oraz nauką dzieci w polskiej szkole, z wyjątkami dotyczącymi np. osób z niepełnosprawnościami. Dodatkowo prawo do świadczeń będzie powiązane z uzyskiwaniem przez cudzoziemców co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, co oznacza, że w 2025 roku będzie to 2333 zł brutto.
ZUS co miesiąc będzie sprawdzał, czy cudzoziemcy byli aktywni zawodowo. Jeżeli w danym miesiącu obcokrajowiec nie był aktywny, to świadczenie będzie wstrzymywane, a przelew nie zostanie wysłany. ZUS będzie także weryfikował w rejestrze komendanta głównego Straży Granicznej, czy dany cudzoziemiec nie wyjechał z Polski.
Aby umożliwić lepszą identyfikację cudzoziemców ubiegających się o świadczenia oraz ich dzieci, wprowadzony zostanie obowiązek posiadania numeru PESEL. Przy nadawaniu PESEL weryfikowany będzie także pobyt dzieci na terytorium Polski.
Nowe przepisy przewidują także integrację baz danych różnych instytucji, co ma pozwolić na skuteczniejsze monitorowanie uprawnień cudzoziemców oraz wyeliminować próby wyłudzania świadczeń.
Wprowadzone zostaną również ograniczenia dotyczące możliwości korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej przez dorosłych obywateli Ukrainy. Chodzi m.in. o programy zdrowotne, rehabilitację leczniczą, leczenie stomatologiczne czy programy lekowe.
Zgodnie z ustawą dotychczasowe przepisy dotyczące legalności pobytu obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną, zostaną przedłużone do 4 marca 2026 r.