Atak dronów na Polskę nie był pomyłką i my to wiemy – podkreślił w piątek premier Donald Tusk, odnosząc się do słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który ocenił, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu.
Trump pytany był w czwartek o incydent naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z wtorku na środę. Amerykański przywódca ocenił wówczas, że zdarzenie mogło być wynikiem błędu.
– To mógł być błąd. Ale niezależnie od tego, nie jestem zadowolony z czegokolwiek związanego z tą sytuacją. Ale mam nadzieję, że to się zakończy – powiedział prezydent USA.
Tusk i Sikorski odpowiadają
– Również chcielibyśmy, żeby atak dronów na Polskę był pomyłką. Ale nią nie był. I my to wiemy – napisał na platformie X szef rządu.
We would also wish that the drone attack on Poland was a mistake. But it wasn’t. And we know it.
— Donald Tusk (@donaldtusk) September 12, 2025
Do słów Trumpa odniósł się także wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski. – Nie, to nie była pomyłka – tak skomentował Sikorski słowa prezydenta USA na platformie X.
Nie, to nie była pomyłka. https://t.co/PpVmHwoBc8
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) September 11, 2025
Sikorski atakuje Trumpa
W piątek Sikorski udzielił także wywiadu amerykańskiej stacji Fox News. – Miały być sankcje, a zamiast tego dostaliśmy Alaskę. O tego czasu (…) ataki (Rosji – PAP) uległy intensyfikacji. Więc mam nadzieję, że prezydent Trump zrobi to, co mówił, że może zrobić. By pomóc Ukrainie zwyciężyć, należy jej dać rakiety dalekiego zasięgu, aby kontynuowała swoją skuteczną kampanię przeciwko rosyjskim rafineriom – powiedział szef polskiej dyplomacji.
Sikorski, zapytany przez Fox News o to, czy Polska poprosi USA o zwiększenie liczby amerykańskich żołnierzy stacjonujących na jej terytorium, stwierdził, że leży to we wspólnym interesie Waszyngtonu i Warszawy.
– Dokładamy 15 tys. dolarów rocznie za każdego amerykańskiego żołnierza, więc tak naprawdę taniej jest trzymać i szkolić ich w Polsce niż w USA – powiedział Sikorski.
Wtargnięcie rosyjskich dronów
W nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Jak podkreśliło, „jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli”. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone.