Strona głównaWiadomościPolskaGłośny proces aktywistów pomagających nielegalnym imigrantom. Zaskakujący wyrok sądu

Głośny proces aktywistów pomagających nielegalnym imigrantom. Zaskakujący wyrok sądu

-

- Reklama -

Sąd Rejonowy w Hajnówce uniewinnił pięcioro aktywistów zaangażowanych w pomoc humanitarną na granicy z Białorusią, których prokuratura oskarżyła o ułatwianie migrantom niezgodnego z prawem pobytu w Polsce. Wyrok nie jest prawomocny.

Prokuratura chciała w tej sprawie kar roku i czterech miesięcy więzienia dla każdej z osób oskarżonych, przy surowszej kwalifikacji prawnej – zarzucając im pomocnictwo do nielegalnego przekroczenia granicy. Obrona i sami oskarżeni – uniewinnienia.

W procesie odpowiada pięć osób. Cztery z nich zostały zatrzymane, gdy przewoziły migrantów. Początkowo śledczy postawili im zarzuty pomocnictwa w marcu 2022 r. w nielegalnym przekraczaniu granicy polsko-białoruskiej przez Egipcjanina i rodzinę z Iraku.

Po dwuletnim śledztwie prokuratura zmieniła te zarzuty na ułatwianie migrantom, niezgodnego z prawem pobytu w Polsce i w takiej wersji do sądu trafił akt oskarżenia. Jedną osobę oskarżyła m.in. o to, że dostarczała migrantom jedzenie i ubrania, gdy ci przebywali w lesie.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Miała też przekazywać im informacje przydatne w razie zatrzymania, udzielić schronienia i zapewnić odpoczynek. Pozostałe cztery o to, że przewoziły w głąb kraju tych cudzoziemców.

Sąd: Oskarżeni nie odnieśli korzyści

Uzasadniając wyrok sędzia Adam Rodakowski przedstawił analizę przepisu, na którym oparty jest akt oskarżenia. Chodzi o art. 264a par. 1 Kodeksu karnego, który penalizuje sytuację, gdy ktoś – w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej – umożliwia lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium RP wbrew przepisom.

Według prokuratury, korzyść osobistą uzyskali migranci, którym aktywiści pomagali.

Odwołując się m.in. do doktryny i wykładni przepisów sąd podkreślał jednak, że aby mogło dojść do takiego przestępstwa, jak opisała je prokuratura w akcie oskarżenia, korzyść (osobistą lub majątkową) musieliby uzyskać oskarżeni.

Sędzia Rodakowski mówił, że oskarżeni nie odnieśli takiej korzyści, a przynajmniej w sprawie nie ma dowodów, by tak się stało. – Korzyść osobista nie może być dla cudzoziemca, dla osoby przekraczającej granicę, korzyść musi osiągnąć pomagający – dodał, uzasadniając wyrok.

Źródło:PAP

Najnowsze