Nie planuję i nie zakładam, aby wchodziła w grę egzotyczna koalicja Koalicji Obywatelskiej i Konfederacji – powiedział premier Donald Tusk w piątek w Łomży. Dodał, że politycy Konfederacji znacznie różnią się od siebie w poglądach, a niektórzy z nich idą zbyt daleko w kierunku radykalnego liberalizmu.
Premier Tusk na konferencji prasowej w Łomży zapytany, o to czy wyobraża sobie koalicję KO z Konfederacją odpowiedział: „nie planuję i nie zakładam, aby wchodziła w grę taka egzotyczna koalicja”.
Szef rządu i przewodniczący, współtworzącej KO, Platformy Obywatelskiej zauważył, że politycy tworzący Konfederację znacznie różnią się swoimi poglądami tak, że trudne jest odpowiedzenie na pytanie „kto to jest i co to jest Konfederacja dzisiaj”.
– Znajdujemy tam ludzi, którzy w sprawach gospodarczych mają, nazwijmy to wolnorynkowe i bardzo liberalne poglądy, chyba bardziej niż ja nawet w niektórych sprawach, typu to, że każdy płaci za leczenie, za naukę. Wydaje mi się więc, że niektórzy w Konfederacji idą za daleko w tym takim radykalnym liberalizmie, ale ja generalnie słucham, wszędzie staram się znaleźć ludzi i usłyszeć jakieś sensowne zdania – powiedział premier.