Siedmiu już kandydatów AfD w wyborach samorządowych w Niemczech nagle zmarło tuż przed wyborami. „Statystyczna anomalia trudna do wyjaśnienia” – stwierdzają nawet media. W ciągu zaledwie kilku tygodni odnotowano zgony akurat wśród członków partii AfD.
Wszyscy kandydowali w wyborach samorządowych, które są zaplanowane na 14 września. W ten sposób otwiera się spore pole dla teorii spiskowych. Zgon kandydata można by tłumaczyć stresem kampanii wyborczej, ale masowość tych przypadków budzi wątpliwości.
Zgony działaczy prawicowej partii AfD odnotowano przede wszystkim w dużym kraju związkowym – Nadrenia Północna-Westfalia, w północno-zachodnich Niemczech. Nic dziwnego, że w mediach społecznościowych ta seria zgonów wywołała spekulacje.
Wiceprzewodniczący AfD Stephan Brandner określił serię zgonów jako „statystyczną anomalię, którą trudno wytłumaczyć” i cytuje go dziennik „Die Welt”. Ocenia się, że te zgony będą miały wpływ na zbliżające się wybory. Karty do głosowania muszą zostać wydrukowane ponownie, tak szybko, jak to możliwe, a wyborcy głosujący korespondencyjnie muszą głosować ponownie.
Trudno też zastąpić tak szybko kandydatów, na takich, którzy byliby społecznie rozpoznawalni. W przypadku Stefana Berendesa, kandydata AfD do rady gminy Bad Lippspringe, gmina ogłosiła, że jego śmierć już unieważniła głosy oddane korespondencyjnie przez 133 wyborców.
🚨🇩🇪 7 AfD MEMBERS JUST DlED – ALICE WEIDEL WARNED US‼️😳
AfD candidates are the targets of intelligence espionage, lawfare, hoax trials, election bans.
Tyranny has kiIIed democracy.
And now… AfD candidates too?
Do you believe it was a coincidence? pic.twitter.com/oN6Mq6nmEb
— Naomi Seibt (@SeibtNaomi) September 3, 2025
Allemagne. «C’est presque impossible statistiquement» : six candidats nationalistes de l’AfD meurent à quelques jours des élections
https://t.co/n4tK5jZ1CK pic.twitter.com/9mmXJOLW3T— Fdesouche.com est une revue de presse (@F_Desouche) September 3, 2025