63-letni radny z gminy Ścinawa na Dolnym Śląsku trafił na dwa miesiące do aresztu za współżycie seksualne z małoletnią poniżej 15. roku życia. Przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Sprawa wyszła na jaw, bo organy ścigania o wszystkim poinformowała matka dziewczynki. Jak informuje na łamach portalu lubin.pl Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy, śledczy nie mieli wątpliwości co do zasadności stawianych zarzutów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, uzasadniając decyzję obawą przed matactwem w sprawie.
Czyny, których dopuścił się 63-latek, miały miejsce w okresie od lutego do 5 sierpnia bieżącego roku. Mężczyzna w krótkich odstępach czasu wielokrotnie zmuszał dziecko do kontaktów seksualnych w różnych, nieustalonych jeszcze lokalizacjach. Podczas przesłuchania podejrzany nie próbował zaprzeczać przedstawionym mu zarzutom i przyznał się do winy. Szczegóły jego zeznań utajniono.
Za przestępstwo seksualne wobec dziecka poniżej 15. roku życia grozi kara od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności.
Burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła zapewnia, że jest zszokowany informacjami i zadeklarował ścisłą współpracę lokalnego samorządu z organami prowadzącymi postępowanie.