Strona głównaWiadomościPolskaProgresywny „chłop polski”?

Progresywny „chłop polski”?

-

- Reklama -

Czy polscy chłopi weszli na drogę progresywizmu i permisywizmu? Odpowiedź byłaby twierdząca, gdyby za „polskiego chłopa” uznać głównie miejskich polityków podszywających się pod historyczną nazwę PSL. Partia ta podobno jest już „gotowa” uznać „związki partnerskie”. Można wieszczyć, że poparcie dla PSL na wsi polskiej spadnie w końcu do ilości śladowych…

„Po wielu dyskusjach dogadana jest kwestia ustawy o związkach partnerskich, czy jakkolwiek miałaby się nazywać” – poinformowała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, co oznaczałoby, że jest też zgoda „ludowego” koalicjanta.

Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP Info podkreśliła, że ustawa o związkach partnerskich jest i będzie jednym z priorytetów obecnego rządu i stwierdziła, że „w zasadzie po wielu dyskusjach i debatach dogadana jest kwestia ustawy o związkach partnerskich”.

Dodała, że odpowiadająca w rządzie za kwestie równości i ustawę o związkach partnerskich Katarzyna Kotula (Nowa Lewica) jest w stałym kontakcie z PSL i szefem tego ugrupowania, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, a „sprawy idą w bardzo dobrym kierunku, w zasadzie są już rozstrzygnięte, są już przyklepane”.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

O ustawie mają jeszcze rozmawiać mają Władysław Kosiniak-Kamysz i przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty, ale „jeśli nic się niebezpiecznego na tym spotkaniu nie wydarzy, to wkrótce będą dobre informacje dla wyborców i wyborczyń, którzy w wyborach 15 października 2023 r., szli do lokali wyborczych także po równość” – optymistycznie dodała minister.

Nie będzie dodatkowej kwoty wolnej od podatku, ale będzie za to „sprawdzenie, kto stoi po stronie praw człowieka, równości i praw par jednopłciowych i dwupłciowych do zawierania związków partnerskich”. Z pewnością polska wieś takich „reform” najbardziej oczekuje…

Projekty ustawy o związkach partnerskich i ustawy wprowadzającej związki partnerskie zostały opublikowane na stronach Rządowego Centrum Legislacji jeszcze w październiku ubiegłego roku. Zakładają wprowadzenie zmian w ponad 200 obowiązujących obecnie ustawach. Osoby, które zawrą związek partnerski – zarówno tej samej, jak i różnej płci – będą mogły przyjąć wspólne nazwisko, rozliczać się razem w urzędzie skarbowym, zyskają także prawo do informacji medycznej na swój temat, dziedziczenia po sobie i pochówku partnera lub partnerki.

W czerwcu klub Lewicy złożył do Sejmu projekt przepisów wprowadzających ustawę o związkach partnerskich jako projekt poselski, ponieważ jego rządowa wersja dotychczas nie została poddana głosowaniu Rady Ministrów.

Była już minister ds. równości Katarzyna Kotula przygotowała także projekt ustawy o tzw. umowie partnerskiej, który uwzględnia już uwagi PSL-u dotyczące zawierania związków partnerskich. Propozycja zakłada m.in., że „umowa partnerska” będzie zawierana u notariusza.

Źródło: PAP/ wpolsce24/ TVP Info

Najnowsze