Urząd prezydenta powinien nas jednoczyć – podkreślił w środę metropolita warszawski abp Adrian Galbas podczas mszy św. w intencji ojczyzny i prezydenta. Wyraził oczekiwanie, że nowy prezydent będzie przewodził narodowi ze spokojem i mądrością, przestrzegając prawa i ucząc je przestrzegać.
Mszy św. w intencji ojczyzny oraz nowo zaprzysiężonego prezydenta RP Karola Nawrockiego w archikatedrze pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie przewodniczył prymas Polski abp Wojciech Polak. Liturgię koncelebrował m.in. biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz oraz dziekan korpusu dyplomatycznego nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi.
Wśród uczestników mszy oprócz pary prezydenckiej Karola Nawrockiego z małżonką Martą Nawrocką, byli także m.in. b. prezydent Andrzej Duda z żoną Agatą Kornhauser-Dudą, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, prezes PiS Jarosław Kaczyński, b. premier Mateusz Morawiecki, b. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a także inni politycy PiS: Antoni Macierewicz, Joachim Brudziński, Przemysław Czarnek.
– Promowanie i ochrona dobra wspólnego, dobra nas wszystkich, niezależnie od jakichkolwiek interesów własnych, partykularnych, jest wyrazem prawdziwej miłości ojczyzny i najlepszym zabezpieczeniem jej żywotnych interesów – mówił na początku mszy prymas Polski, nawiązując do słów papieża Leona XIV.
Metropolita warszawski. Abp Galbas podkreślił w homilii, że „urząd prezydenta powinien nas wszystkich jednoczyć, ponieważ prezydent jest symbolem narodowej jedności, a także dlatego, że takie zostało mu powierzone zadanie – być prezydentem wszystkich Polaków, ponad jakimikolwiek podziałami”.
– Bardzo byśmy chcieli, by taka była pana prezydentura, oby nie miał pan względu na osoby, ale przewodził nam wszystkim ze spokojem i mądrością, przestrzegając prawa i ucząc nas je przestrzega – zwrócił się do Nawrockiego hierarcha.
– Aby w radości nie stracić głowy, a w strapieniu serca potrzeba nie tylko osobistych przymiotów: inteligencji, kompetencji komunikacyjnych, decyzyjności, pracowitości, wytrwałości, odwagi, a jednoczenie pokory, zgody na kompromis i prostej dobroci – wskazał abp Galbas. Zaznaczył, że „potrzeba także dobrego zespołu, złożonego z ludzi lojalnych, uczciwych, rzetelnych, krytycznych, a nie krytykanckich i oczywiście nie lizusów”, którzy jak ocenił „są najgorsi”.
– Do tego wszystkiego potrzeba jednak przede wszystkim łaski Bożej, dlatego o nią się teraz modlimy – powiedział metropolita warszawski. Wskazując na przykład biblijnego króla Salomona, poprosił nowo zaprzysiężonego prezydenta Polski, aby także on sam prosił Boga „o pomoc niezbędną w sprawowaniu rządów”.
Wśród wyzwań, przed którymi stanie nowy prezydent, metropolita warszawski wskazał „niestabilną sytuację na świecie, zwłaszcza w Europie i podział wewnątrz polskiego społeczeństwa”.
– Tocząca się od przeszło trzech lat wojna na Ukrainie, presja migracyjna na wschodniej i zachodniej granicy, przeobrażenia w Unii Europejskiej, kryzys liberalnej demokracji, kryzys antropologiczny, tzn. zatracenie wiedzy na temat natury człowieka, coraz większy rozziew między prawem pozytywnym a prawem naturalnym – to tylko niektóre z niepokojów przychodzących z zewnątrz. I mamy jedno niezwykle trudne wyzwanie wewnętrzne: to trwający od lat konflikt polityczny, który dramatycznie rozbija nasz naród na wrogie sobie plemiona – zauważył abp Galbas.
Według niego wciąż aktualne są słowa z preambuły Ustawy rządowej z 3 maja 1791 r. (Konstytucji 3 Maja) odwołujące się do „zadawnionych naszych wad” narodowych oraz przypomnienie, że możliwe jest właściwe wykorzystanie „pory, w jakiej się Europa znajduje”.
Hierarcha wyraził nadzieję, że cele, które wyznaczył sobie nowy prezydent RP „na pierwsze dni prezydentury, na pierwsze sto dni, na pierwszy rok i na pięć lat, ustrzegą pana i nas przed chaosem”.
– Proszę jednak, jako osoba wierząca, nie stracić nigdy ostatecznego celu życia, jakim jest wieczność z Bogiem, przed którym każdy będzie musiał zdać sprawę ze swoich dokonań i zaniedbań – powiedział abp Galbas. – Gdy mamy to przed oczyma i w sercu, łatwiej ustrzec się od wielu błędów i od wielu grzechów, zwłaszcza od grzechu pychy – podkreślił.
– Oby pan, panie prezydencie, pokazywał nam, wierzącym i niewierzącym, „jak bardzo sens i transcendencja pomagają nam żyć w tym świecie” – podkreślił. – Przekazywać i mieć nadzieję – powiedział abp Galbas.
W Bazylice Archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie uczestniczyłem we Mszy Świętej sprawowanej w intencji Ojczyzny oraz nowo zaprzysiężonego Prezydenta RP.
Rozpoczęcie prezydentury Mszą Świętą to znak, że fundamenty polskiej państwowości tkwią nie tylko w… pic.twitter.com/ooKnJT1aBu
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) August 6, 2025
Po mszy św. prezydent Karol Nawrocki oddał hołd swoim nieżyjącym poprzednikom na urzędzie prezydenta RP. Złożył wiązankę przed tablicą Lecha Kaczyńskiego, zaś w krypcie archikatedry kwiaty na grobach prezydentów Gabriela Narutowicza, Ignacego Mościckiego i Ignacego Paderewskiego oraz przed tablicą upamiętniającą prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Złożył także kwiaty przy sarkofagach prymasów Polski.