Sąd w Korei uznał, że śmierć mężczyzny z powodu przepicia alkoholowego miała bezpośredni związek z jego pracą, a co za tym idzie – należy mu się odszkodowanie od ubezpieczyciela.
Mężczyzna pracujący w sprzedaży w jednej z koreańskich firm został znaleziony martwy w swoim samochodzie na parkingu przed domem. Odnaleziono go 2 lipca 2022 roku.
„The Straits Times” podaje, iż sekcja zwłok wskazała na ostre zatrucie alkoholowe jako przyczynę zgonu. Koreańczyk wypił zbyt dużo w zbyt krótkim czasie.
Mężczyzna spożywał alkohol przez trzy wieczory z rzędu. Zaczął 29 czerwca, gdy jadł kolację z klientem.
Nazajutrz pił ze współpracownikami podczas spotkania zorganizowanego przez kierownika. Dzień trzeci alkohol pojawił się na kolacji powitalnej dla osób rozpoczynających pracę w zagranicznym oddziale firmy.
Właśnie po powrocie z tego ostatniego spotkania mężczyzna zmarł. I pojawił się konflikt. Państwowy ubezpieczyciel nie chciał wypłacić pieniędzy rodzinie zmarłego.
Jak przekonywano, ostatnie wydarzenie nie było spotkaniem firmowym. Uczestnicy podzieli się kosztami w wysokości ponad miliona wonów – około 3,4 tys. zł – a to wskazywało, zdaniem koreańskiego odpowiednika ZUS-u, że było to wydarzenie prywatne.
Rodzina złożyła pozew do sądu. Ten wydał wyrok korzystny dla rodziny denata.
Lokalne media przekazały, że ostatnie spotkanie też miało ścisły związek z pracą zmarłego.
„Spotkanie przy alkoholu prawdopodobnie miało silny związek z pracą, ponieważ odbyło się z udziałem zagranicznych pracowników, którzy mieli zostać powitani przed zbliżającymi się zadaniami za granicą” – przekazano w orzeczeniu.
„W tych okolicznościach trudno byłoby mu (zmarłemu pracownikowi – red.) odmówić drinków, zaś koszt miliona wonów był wygórowany jak na spotkanie o czysto prywatnym charakterze” – podkreślono.
Co ciekawe, Korea Południowa była niedawno uznawana za jeden z krajów mających największy problem z nadmiernym spożywaniem alkoholu. „Al Jazeera” w 2016 roku, na podstawie danych Euromonitor International, określiła ją jako „kraj z największym na świecie problemem alkoholowym”. Korea zajmowała wedle tych danych pierwsze miejsce w skali świata.