Wrocławscy policjanci potwierdzili tożsamość nastolatka, którego ciało wyłowiono w poniedziałek wieczorem z Odry. To poszukiwany od kilku dni 16-letni mieszkaniec Wałbrzycha. Zaginął w stolicy Dolnego Śląska w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia.
Jak poinformowali we wtorek policjanci z KMP we Wrocławiu, w poniedziałek po godz. 20.00 funkcjonariusze z ogniwa wodnego natknęli się na dryfujące w Odrze ciało. Znajdowało się w pobliżu elektrowni wodnej na wysokości ul. Nowy Świat. Policjantów zawiadomił o nim pracownik elektrowni.
– Z przykrością potwierdzamy, że w poniedziałek w godzinach wieczornych odnaleziono ciało zaginionego nastolatka z Wałbrzycha – potwierdził PAP rzecznik prasowy KMP we Wrocławiu kom. Wojciech Jabłoński.
Przyczynę zgonu 16-latka wyjaśni prokuratorskie śledztwo. Policjanci wstępnie wykluczyli udział osób trzecich.
Nastolatek zaginął w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia. Z ustaleń policji wynika, że oddalił się od grupy, z którą spędzał wieczór, i wówczas kontakt z nim się urwał. Zaginiony po raz ostatni był widziany w okolicy centrum miasta przy jednym ze sklepów i tam też zanotowano ostatnie logowanie jego telefonu.
Ratownicy WOPR zaangażowani w akcję poinformowali, że poszukiwania były zakrojone na szeroką skalę. Odrę sprawdzili przy użyciu sonaru holowanego. Nurek z PSP dwukrotnie schodził z łodzi WOPR pod wodę, aby sprawdzić miejsca, w których mógł być poszukiwany nastolatek. O godzinie 17.00 w poniedziałek poszukiwania podwodne się zakończyły.