47 osobom postawiła do tej pory zarzuty wrocławska prokuratura w śledztwie dotyczącym przestępstw gospodarczych, w którym podejrzanymi są m.in. były dziennikarz TVN Mateusz W. oraz b. komendant główny policji Zbigniew M.
Śledztwo dotyczące przestępstw skarbowych, gospodarczych i przeciwko wymiarowi sprawiedliwości zostało wszczęte po zawiadomieniu Naczelnika Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie z 10 lutego 2023 r. „Początkowo dotyczyło ono posługiwania się, przez osoby reprezentujące spółkę P.P., fakturami poświadczającymi nieprawdę (…) Zakres śledztwa został rozszerzony o szereg innych czynów i aktualnie obejmuje około 100 podmiotów gospodarczych” – informowała wcześniej wrocławska prokuratura.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek powiedziała w poniedziałek PAP, że do tej pory zarzut postawiono 47 osobom. – Postępowanie jest wielowątkowe, obszerne, nie wiadomo kiedy się zakończy – dodała.
Podejrzanym w tym śledztwie jest m.in. były dziennikarz TVN Mateusze W. Według ustaleń portalu Witrualnemedia.pl, W. został zwolniony z TVN Warner Bros. Discovery.
Mateusz W. został zatrzymany w kwietniu tego roku przez CBA. Dziennikarzowi zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej w okresie od listopada 2023 r. do października 2024. Grupa miała zajmować się przestępstwami skarbowymi, gospodarczymi i przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Chodzi m.in. o „utrudnianie prowadzenia postępowań przez organy ścigania poprzez udzielenia wsparcia sprawcom przestępstw, w tym mającego na celu odsunięcie prokuratora od prowadzenia śledztwa” – podała wcześniej rzeczniczka wrocławskiej prokuratury. Były dziennikarz przebywał do czerwca tego roku w areszcie.
Z kolei byłemu komendantowi głównemu policji Zbigniewowi M. postawiono zarzuty przestępstw skarbowych, gospodarczych oraz wpływania na przebieg i utrudniania śledztw. Według prokuratury on również miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej.
– Zarzuty dotyczą działań w 2024 r. i polegały m.in. na tym, że Zbigniew M. ujawniał szczegóły śledztw lub próbował je utrudniać poprzez domaganie się odwołania referenta postępowań prokuratorskich – powiedziała wcześniej rzeczniczka wrocławskiej prokuratury.
Podejrzanym w tym śledztwie jest również były członek zarządu spółki Orlen Ochrona Rafał P.