Na pięć lat więzienia skazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku 47-latka z Wyszkowa oskarżonego o co najmniej trzykrotne zgwałcenie małoletniej dziewczynki i jej wielokrotne molestowanie. Wyrok jest prawomocny – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.
W czerwcu 2023 r. Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce oskarżyła 47-latka o co najmniej trzykrotne zgwałcenie małoletniej dziewczynki poniżej 15. roku życia oraz o wielokrotne zmuszenie jej do poddania się innym czynnościom seksualnym. Sprawca mieszkał z dzieckiem w jednym gospodarstwie domowym, miał z nią styczność na co dzień. Do przestępstw miało dojść w okresie od lipca 2019 r. do lipca 2021 r. w Wyszkowie.
Według śledczych mężczyzna groził dziecku wykorzystaniem seksualnym jej rodzeństwa, jeżeli nie będzie utrzymywać z nim kontaktów natury erotycznej. Stosował też wobec dziewczynki przemoc fizyczną.
W I instancji Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał Dariusza S. na pięć lat pozbawienia wolności. Zakazał mu też na 10 lat zajmowania stanowisk, wykonywania zawodów lub prowadzenia działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem i opieką nad małoletnimi oraz zakazał kontaktowania się z pokrzywdzoną i zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 m również przez 10 lat. Przyznał też małoletniej pokrzywdzonej 30 tys. zł zadośćuczynienia.
Apelacje od wyroku złożyli prokurator i obrońca oskarżonego.
– W czerwcu Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok I instancji, zarówno jeśli chodzi o wymierzoną oskarżonemu karę pozbawienia wolności, jak i orzeczone środki karne oraz zadośćuczynienie. Wyrok jest prawomocny – powiedziała rzeczniczka.
Prok. Łukasiewicz podkreśliła, że to finał kolejnej bulwersującej sprawy dotyczącej gwałtów i molestowania dzieci, którą w ostatnich latach zajmowali się ostrołęccy śledczy.
W marcu prokuratura podawała, że w ostatnich kilku miesiącach w sprawach prowadzonych jedynie przez prokuraturę w Ostrołęce, a dotyczących przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności na szkodę małoletnich poniżej 15 lat, zapadło kilka wyroków skazujących sprawców na bezwzględne kary pozbawienia wolności.
W jednym przypadku była to kara 12 lat więzienia, w innych – od ponad jednego roku do czterech i pół roku pozbawienia wolności.
Rzeczniczka podkreśliła, że skala przestępstw związanych z nadużyciami seksualnymi wobec dzieci jest wciąż duża. Śledczy wskazują, że za wykorzystywaniem seksualnym dzieci stoją często osoby z rodziny ofiar lub znajomi. Odpowiedzialność mogą ponieść jednak także ci, którzy wiedząc o przestępstwie, nie zawiadamiają organów ścigania.
– Za niepowiadomienie o przestępstwie pedofilii Kodeks karny przewiduje karę nawet do trzech lat pozbawienia wolności – zaznaczyła prok. Łukasiewicz.
W ostatnim czasie na 12 lat więzienia Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał m.in. 25-latka, który przez trzy lata wielokrotnie zmuszał małoletnią dziewczynkę m.in. do obcowania płciowego i do przesyłania mu zdjęć o treści pornograficznej. Wcześniej był już karany m.in. za zgwałcenie osoby małoletniej. Sprawca był szwagrem pokrzywdzonej.
Oprócz kary bezwzględnego więzienia sąd orzekł wobec niego środki zabezpieczające w postaci terapii seksuologicznej oraz terapii uzależnienia od alkoholu. Po odbyciu kary mężczyzna ma być umieszczony w zakładzie psychiatrycznym. Sebastian O. został też wpisany do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Sąd przyznał m.in. małoletniej pokrzywdzonej nawiązkę w kwocie 40 tys. zł. Oskarżony jest tymczasowo aresztowany. Wyrok jest nieprawomocny. Apelację od wyroku złożył obrońca mężczyzny.
Nieprawomocny wyrok usłyszał też dziadek oskarżony o fotografowanie nagich części ciała wnuka i przetwarzanie zdjęć. Sąd Rejonowy w Łomży skazał mężczyznę na karę łączną roku i miesiąca pozbawienia wolności. Ponadto orzekł wobec niego środki karne, m.in. w postaci zakazu kontaktowania się i zbliżania do chłopca na odległość 50 metrów.
(PAP)