Peter Magyar, lider głównej partii opozycyjnej na Węgrzech, zadeklarował, że czterech ministrów w rządzie, który ma nadzieję utworzyć po wygranej w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, będzie miało prawo zawetować każdą decyzję gabinetu – przekazał w środę dziennik „Nepszava”.
Prawo to otrzymają ministrowie sprawiedliwości, zdrowia, finansów i polityki społecznej – zapowiedział w Debreczynie przewodniczący partii TISZA. Polityk rozpoczął w ubiegłym tygodniu 80-dniową podróż po węgierskiej prowincji, która od lat uchodzi za bastion rządzącej partii Fidesz i premiera Viktora Orbana.
Tłumacząc swój plan, Magyar wyjaśnił, że minister sprawiedliwości będzie odpowiedzialny za zapewnienie zgodności planowanych ustaw z konstytucją, a minister finansów będzie decydować, czy propozycje mieszczą się w budżecie państwa.
Większość publikowanych w ostatnich miesiącach sondaży daje partii TISZA od 9 do 18 punktów procentowych przewagi nad Fideszem. Wybory parlamentarne odbędą się na Węgrzech w kwietniu 2026 roku.
Magyar, związany wcześniej z władzą, zbudował swoją popularność na krytyce systemu stworzonego przez wieloletnie rządy premiera Orbana. W kwietniu 2024 roku zorganizował w Budapeszcie największą antyrządową demonstrację od dekady.