Strona głównaOpinieSpór o migrantów. Sośnierz do Szczerby w Polsacie: Są jakieś granice bezczelności...

Spór o migrantów. Sośnierz do Szczerby w Polsacie: Są jakieś granice bezczelności [VIDEO]

-

- Reklama -

Są jakieś granice bezczelności – powiedział polityk Konfederacji Dobromir Sośnierz do przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby w programie „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News.

W niedzielnym programie dyskutowano m.in. o organizowanych przez Konfederację manifestacjach przeciwko nielegalnej imigracji. W sobotę w ok. 80 polskich miastach łącznie setki tysięcy ludzi protestowało pod hasłem „stop imigracji”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Płaczą Niemcy, płacze Francja, tak się kończy tolerancja”. Cała Polska protestuje przeciwko nielegalnej imigracji [FOTO/VIDEO]

Sośnierz zwrócił uwagę, że ludzie są zwyczajnie zaniepokojeni.  – Ich otoczenie się zmienia, pojawia sią za dużo obcych ludzi, obserwują to u sąsiadów i nie chcą tego u siebie. To nie jest faszyzm i nienawiść, to ludzkie zaniepokojenie – uważa.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

W dalszej części programu powiedział, że Polacy nie chcą „nieskutecznej wymiany ciosów z Niemcami, gdzie oni przerzucają nam swoich nielegalnych migrantów przez granicę przy biernej postawie naszych służb wymuszonych przez czynniki polityczne”.

Ludziom nie podoba. Najwyraźniej państwo nie obsłużyli tych emocji. Pan się obraża na to, nazywa tych ludzi faszystami, zamiast wyciągnąć wnioski. Takie osoby jak pan Szczerba mieli dość empatii dla obcokrajowców szturmujących nasze granice i tam donosili jedzenie, a nie mają wystarczająco empatii dla swoich własnych obywateli, tylko obrzucają ich wyzwiskami. Jeśli twarz rządu w tej sprawie ma twarz pana Szczerby, to trudno, żeby to budziło zaufanie – akcentował Sośnierz.

Polityk od Tuska odparł, że Sośnierz jest „ostatnią osobą, która może uczyć empatii”. Stwierdził, że w tej sprawie woli słuchać przesłania arcybiskupa Rysia.

Dzisiaj w swojej archidiecezji wystosował list do ludzi, mówiący o tym, że to, co wy robicie, to jest postawa skrajnie antychrześcijańska – znaczy budujecie bardzo negatywne emocje, szczujecie na ludzi i gracie tym politycznie. Będziecie odpowiedzialni kiedyś, jeżeli ktoś kogoś pobije na ulicy albo zabije, to będzie wasza wina – mówił Szczerba.

Sośnierz natychmiast odbił piłeczkę. – Pan za legalizacją aborcji nie ma prawa pouczać chrześcijan, co jest chrześcijańskie. Są jakieś granice bezczelności. Jakie pan ma kompetencje do mówienia, co jest chrześcijańskie? – odpowiedział polityk Konfederacji.

Do sprzeczki włączył się Radosław Fogiel z PiS-u. – To jest swoją drogą bardzo ciekawe. Jak Platformie się podoba kazanie, to je przywołują w mediach. A jak się nie podoba homilia, to Radosław Sikorski pisze notę protestacyjną do Watykanu. Jak za komuny – powiedział.

„Stop imigracji” w Warszawie. Prowokatorka „Babcia Kasia” wyniesiona jak worek ziemniaków [VIDEO]

Najnowsze