Zamknięcia granic z Litwą, Ukrainą, Białorusią i Słowacją dla nielegalnej imigracji domaga się Konfederacja, która w sobotę w całym kraju zorganizowała manifestacje „Stop imigracji!”. W niektórych miejscach skromne kontrmanifestacje zorganizowała lewica.
W sobotę w południe w całym kraju przeszły manifestacje organizowane przez Konfederację pod hasłem „Stop imigracji!”. Pikiety zapowiedziane zostały w sumie w 80 miejscowościach. Towarzyszyły im kontrmanifestacje zorganizowane przez środowiska lewicowe.
– Bez zamknięcia Polski dla nielegalnej imigracji, bez rozpoczęcia akcji deportacyjnej, bez wyrzeczenia się poprawności politycznej, bez doposażenia Straży Granicznej i sił odpowiedzialnych za kontrolę legalności pobytu i bez kontroli rynku pracy bezpieczeństwo będzie ulegać stopniowemu pogorszeniu. Ta polityka musi się zmienić – powiedział przed rozpoczęciem manifestacji w Białymstoku jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.
Mówiąc o sytuacji na wschodniej granicy, polityk Konfederacji stwierdził, że nielegalnie imigranci przekraczający granicę stali się coraz bardziej agresywni. – Próbują ranić naszych żołnierzy – powiedział do zgromadzonych. Domagał się też dymisji rządu Donalda Tuska, zamknięcia granic z Litwą, Ukrainą, Białorusią i Słowacją dla nielegalnej imigracji i tego, by żołnierze mieli prawo strzelania do przekraczających wbrew prawu granice.
Protesty i ich przebieg w miastach
W Rzeszowie manifestujący, według policji ponad 200 osób, zgromadzili się przed urzędem wojewódzkim. Były osoby w różnym wieku, wśród nich także rodziny z dziećmi. Część uczestników ubranych było ubranych na czarno. Wielu trzymało w rękach flagi narodowe oraz transparenty, m.in.: „Nie chcemy Londynu, Berlina, Paryża w Rzeszowie!!!”.
Przemawiający poseł do Parlamentu Europejskiego Tomasz Buczek przekonywał, że polski żołnierz ma prawo do użycia broni. Prowadzący rzucił hasło, które zebrani powtarzali: „Macie nasze pełne wsparcie. Jak potrzeba, to strzelajcie”. Podobne manifestacje odbyły się w Przemyślu i Mielcu.
W proteście w Lublinie udział wzięło, według organizatorów, ok. 500 osób. Lubelska policja podała, że pikieta przebiegła spokojnie, bez incydentów.
Setki Polek i Polaków na organizowanym przez @KONFEDERACJA_ proteście przeciwko masowej imigracji w Lublinie! 🇵🇱#KONFEDERACJA #Konfederacja #Konfederacja2027 #NowaNadzieja pic.twitter.com/8NjoWjvLuw
— Jakub Baran – Nowa Nadzieja (@Jakub__Baran) July 19, 2025
Kilkaset osób zgromadziło się też w Bielsku-Białej. Organizatorzy zbierali podpisy poparcia pod inicjatywą kierowaną do bielskiej rady miejskiej, by przyjęła uchwałę przeciwko przyjęciu nielegalnych imigrantów w Bielsku-Białej oraz za likwidacją Centrum Integracji Cudzoziemców. Do stolika ustawiła się kolejka.
Spory polityczne podczas manifestacji
Podczas wiecu jeden z mówców – lider partii Nowa Nadzieja w Bielsku-Białej Paweł Śliwa, wskazywał, że za napływ migrantów odpowiedzialna jest nie tylko obecna koalicja z PO na czele, ale także rządy PiS. Zaooponował poseł Grzegorz Puda, który był ministrem w gabinetach Zjednoczonej Prawicy. Na słowną wymianę polityków uczestnicy wiecu odpowiedzieli skandowaniem: „Tylko prawda!” lub „Tylko jedność!”.
W Warszawie do zgromadzonych przemawiał m.in. poseł Konfederacji Przemysław Wipler. – Spotkaliśmy się tutaj w wakacyjnym czasie, ponieważ dla przemytników, dla tych, którzy nielegalnie przerzucają ludzi do Europy, przerzucają nielegalne ludzi do Polski, nie ma wakacji. Proceder, który ma miejsce, odbywa się na coraz większą skalę. Wynika to z tego, że Polska jest coraz zamożniejszym krajem. Jest krajem coraz atrakcyjniejszym, jest krajem, o życiu w którym marzą miliardy ludzi w bardzo biednych miejscach na świecie – powiedział.
Pod Rotundą w stolicy zorganizowano demonstrację lewicowe Stowarzyszenia Zjednoczeni Przeciw Rasizmowi. Kilkadziesiąt uczestników skandowało m.in.: „Faszyzm to zbrodnia, migracja to nie zbrodnia” i „Hańba”, mieli ze sobą banery z hasłami: „Przyjąć uchodźców – skasować faszystów”, „Akcja demokracja”, „Bronimy prawa do azylu”.
Kontrmanifestacje i reakcje społeczne
– Każdy bez względu na kolor skóry i pochodzenie powinien się czuć dobrze nie tylko w Polsce, ale również w Europie. O to będziemy walczyć, bo dziś ci ludzie boją się tu chodzić po ulicach – zabrała głos Maria Książak z Fundacji Międzynarodowa Inicjatywa Humanitarna.
Zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji kontrmanifestacja, trwająca 15 minut, odbyła się też w Olsztynie. Od zgromadzenia Konfederacji oddzielało ją ok. stu metrów. Gdy wspierający migrantów krzyczeli: „Olsztyn wolny od faszyzmu”, uczestnicy drugiej z pikiet krzyczeli: „Tu jest Polska” oraz śpiewali „Płaczą Niemcy, płacze Francja, tak się kończy tolerancja”.
Dziękuję wszystkim, którzy dziś pojawili się w Olsztynie na pikiecie STOP IMIGRACJI @KONFEDERACJA! 🇵🇱
To bardzo budujące, że aż tylu osobom leży na sercu bezpieczna Polska 👏 pic.twitter.com/CZGsU2ddvN— Tomasz Loewnau (@loewnau_tomasz) July 19, 2025
Na Rynku w Katowicach w manifestacji o charakterze antymigranckim, wzięło udział, według policji, około 3 tysięcy osób. Większość demonstrantów stanowili mężczyźni, w tym kibice różnych klubów piłkarskich. W tłumie słychać było okrzyki, takie jak: „wyp******ać z islamistami” oraz „powiesić k***ę za j***a”.
W Katowicach chwilę po 12.00 uczestnicy odpalili race. We Wrocławiu protestujący przed siedzibą Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego rozpoczęli zgromadzenie od minuty ciszy dla zamordowanej w Toruniu 24-letniej kobiety i śmiertelnie ugodzonego nożem 41-letniego mężczyznę w Nowem (woj. kujawsko-pomorskie). W obu przypadkach jako sprawców zatrzymano obcokrajowców: Wenezuelczyka i Kolumbijczyka.
Widok ze schodów pod urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu.
Na proteście organizowanym przez @KONFEDERACJA_
STOP MASOWEJ IMIGRACJI!@RuchNarodowy @TudujKrzysztof @pawelprzystawa pic.twitter.com/4Q0LohiRq1
— Miłosz Tamulewicz (@TamulewiczMilos) July 19, 2025
Przebieg protestów w kolejnych miastach
W Łodzi manifestacja zorganizowana przez Konfederację odbyła się w pasażu im. Schillera, gdzie w samo południe zgromadziło się kilkaset osób z biało-czerwonymi flagami – w tym przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej. Tuż po rozpoczęciu pierwszego wystąpienia, po drugiej stronie ulicy rozpoczęła się kontrmanifestacja. Grupa młodych ludzi, określająca się jako ruch antyfaszystowski, z banerem „Rasizm za burtę” próbowała zakłócić wydarzenie, wznosząc okrzyki przez megafon. Obie grupy zostały oddzielone od siebie przez policjantów.
Konfederacja w Opolu ograniczyła się do wiecu na rynku stolicy regionu. Kilkaset metrów od rynku przeciwko – jak to określono – „faszyzacji Polski” – manifestowała grupa ludzi mających plakaty z hasła: „w opolskim faszyzm nie przejdzie”, „stop faszyzacji Polski”.
W Kielcach manifestacja „Stop imigracji” odbyła się przed budynkiem Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wzięło w niej udział około 150 osób. Protestujący wnosili okrzyki „Donald Tusk nie zamknie nam ust”, „Polak w Polsce gospodarzem”, „Stop masowej imigracji”.
Protest w Gdańsku początkowo odbył się na Targu Węglowym, przed Zespołem Przedbramia. Wzięło w nim udział kilkuset uczestników – m.in. sympatyków Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej i kibiców Lechii Gdańsk. Uczestnicy skandowali hasła: „Precz z komuną”, „Polak w Polsce gospodarzem”, „Stop masowej imigracji” oraz „Dość lewackiej propagandy”. Po zakończonym stacjonarnym proteście, jego uczestnicy przeszli ulicami Długą, Długim Targiem, Stągiewną do Baszty Stągiewnej.
Tłum na pikiecie antyimigracyjnej w Toruniu! Bardzo dziękuję za Waszą obecność!
Wspólnie pokazaliśmy, że nie pozwolimy na sprowadzenie niebezpieczeństwa na ulice naszych miast! pic.twitter.com/ltMjSBfbGI
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) July 19, 2025
W tym samym czasie grupa kilkudziesięciu osób reprezentująca m.in. partię Razem i trójmiejską organizację feministyczną zgromadziła się przed Bramą Wyżynną w Gdańsku. Uczestnicy trzymali w dłoniach tablice z napisami: „Nacjonalizm to nie patriotyzm”, „Wymienimy ksenofobów na migrantów” czy „Faszyzm STOP! Migrantom dom”.
W Szczecinie manifestacja rozpoczęła się w południe przed magistratem uczczeniem minutą ciszy śmierci 24-letniej Klaudii z Torunia zamordowanej przez obywatela Wenezueli. Działacze Ruchu Narodowego poinformowali o swoim sprzeciwie co do powstania Centrum Integracji Cudzoziemców na szczecińskim Pogodnie. Zachęcali do podpisywania petycji w tej sprawie. Manifestanci trzymali transparenty z hasłami: „Szczecin przeciwko imigracji”, „Chcemy być bezpieczni”.
Nasza ogólnopolska akcja STOP IMIGRACJI przyciągnęła tłumy❗
Polacy pokazali, że mają dość polityki masowej imigracji rządu Tuska i całej UE!Chcemy bezpiecznej Polski a nie multi-kulti, chaosu i przestępczości! To dzień wspaniałego zjednoczenia obywateli w obronie polskich… pic.twitter.com/3O9mBvEM0k
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) July 19, 2025