Strona głównaWiadomościPolskaNowy zestaw pomników w Jedwabnem pod lupą prokuratury. Wszczęto śledztwo

Nowy zestaw pomników w Jedwabnem pod lupą prokuratury. Wszczęto śledztwo

-

- Reklama -

Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła śledztwo ws. treści tablic na nowym „miejscu pamięci” w Jedwabnem utworzonym przez środowiska narodowe. Dochodzenie dotyczy obrazy uczuć religijnych innych osób i nawoływania do nienawiści na tle wyznaniowym i narodowościowym.

Środowiska narodowe, na prywatnej działce znajdującej się w sąsiedztwie pomnika upamiętniającego ofiary mordu Żydów w Jedwabnem z 10 lipca 1941 roku, odsłoniły w ubiegły czwartek „Pomnik prawdy o zbrodni w Jedwabnem”. To osiem głazów z metalowymi tablicami, na których znalazły się różne treści po polsku i angielsku sprzeczne z oficjalną narracją. Według ustaleń IPN tego mordu dokonali Polacy z inspiracji Niemców.

Według dra Tomasza Sommera i prof. Marka Jana Chodakiewicza odpowiedzialność za zbrodnię w Jedwabnem ponoszą przede wszystkim Niemcy. Autorzy podkreślają, że wszystkie dostępne przesłanki, mimo braku ostatecznych dowodów wynikających z ograniczeń ekshumacji, wskazują na odpowiedzialność niemiecką, a udział Polaków w zbrodni miał według nich charakter incydentalny i był marginalny.

Swoje ustalenia przedstawili w publikacji „Jedwabne. Historia prawdziwa”. Tom I zawiera rekonstrukcję wydarzeń, tom II publikuje dokumenty źródłowe związane ze śledztwem i procesami powojennymi.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Prokuratura wszczyna śledztwo

Po odsłonięciu tego pomnika Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła z urzędu postępowania sprawdzające czy m.in. doszło do publicznego nawoływania do nienawiści w związku z utworzeniem tego miejsca pamięci.

W piątek łomżyńska prokuratura poinformowała o wszczęciu śledztwa „w sprawie obrazy uczuć religijnych innych osób przez publiczne znieważenie miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych”. W ocenie prokuratury, na ośmiu głazach umieszczono tablice zawierające „treści obrażające uczucia religijne innych osób oraz nawołujące do nienawiści na tle wyznaniowym i narodowościowym”.

„Pomnik prawdy o zbrodni w Jedwabnem” środowisk narodowych powstał na prywatnej działce w niedalekim sąsiedztwie pomnika upamiętniającego ofiary mordu sprzed 84 lat (stoi od 2001 r, od 60. rocznicy mordu, podczas której ówczesny prezydent RP Aleksander Kwaśniewski przeprosił za Jedwabne – PAP).

Jak mówił Wojciech Sumliński, dziennikarz i jeden z organizatorów nowego zestawu pomników, nowe miejsce powstało dzięki wsparciu finansowemu wielu osób, aby pokazywać, że – jak mówił – „Polacy nie byli narodem nazistów, tylko narodem ofiar nazistów”. W jego ocenie miejsce „pokazuje prawdziwą historię relacji polsko-żydowskich, łącznie z tym, co naprawdę wydarzyło się w Jedwabnem”. Zapowiedział jednocześnie, że na tej działce mają stanąć kontenery, w których zostanie zorganizowana całoroczna wystawa.

Oburzenie z powodu umieszczenia nowych treści w Jedwabnem wyraziły środowiska żydowskie. Instytut Yad Vashem nazywał postawienie nowych kamieni z tablicami „profanacją prawdy historycznej i pamięci, które najwyraźniej mają zniekształcić historię zamordowanych tam Żydów”. Wezwano polskie władze do usunięcia tych kamieni oraz zapewnienia, że historyczne znaczenie miejsca w Jedwabnem zostanie zachowane i uszanowane.

Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie napisała w oświadczeniu, że jest „oburzona postawieniem obok pomnika w Jedwabnem kamieni z inskrypcjami fałszującymi historię”. „Wzywamy IPN do natychmiastowego sprostowania tych zafałszowań” – podkreśliła gmina.

Zbrodnia w Jedwabnem. „Ataki żydostwa na Polaków” i naciski „wysokich rangą polityków”

Źródło:PAP/nczas.info

Najnowsze