Strona głównaWiadomościPolitykaDesperacja. Eliza Michalik podzieliła się najnowszą teorią. Wplątała w to Grzegorza Brauna...

Desperacja. Eliza Michalik podzieliła się najnowszą teorią. Wplątała w to Grzegorza Brauna [VIDEO]

-

- Reklama -

Część tzw. uśmiechniętych nadal nie potrafi pogodzić się z porażką Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich i nie dopuszcza do siebie myśli, że ich pupilek przegrał w inny sposób, niż poprzez sfałszowane wybory. Eliza Michalik twierdzi nawet, że Grzegorz Braun swoje ostatnie działania motywował… chęcią przykrycia wyborczych fałszerstw.

Ci wszyscy z bańki skupionej wokół Giertycha czy Michalik, najtwardszy beton partyjny, prawdopodobnie już do końca swoich dni będą bredzić o sfałszowanych wyborach prezydenckich. Opcja, że Trzaskowski po prostu przegrał, w ich wszechświecie nie istnieje. Łatwiej wierzyć w wielką aferę wyborczą, niż stanąć przed lustrem i zadać sobie kilka trudniejszych pytań.

Wymyślają więc najróżniejsze teorie, w jaki sposób do sfałszowania wyborów prezydenckich doszło. Na razie liderem w tym wyścigu był Roman Giertych, który całkiem poważnie stwierdził, że „Jaszczur” i „Ludwiczek” oraz ich ludzie przejęli komisje wyborcze. Najwyraźniej narracja ta nie chwyciła zbyt dobrze, więc tzw. uśmiechnięci szukają dalej.

I tu pojawia się Michalik, która wymyśliła, że w tuszowanie rzekomych fałszerstw zaangażowany jest Grzegorz Braun.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

To wszystko, co dzieje się wokół Brauna, jest po to, żeby nie mówić o sfałszowaniu wyborów i o tym, że nie znamy wciąż prawdziwego wyniku wyborów i o tym, że nie wiemy kto wygrał wybory prezydenckie, kogo naprawdę wybrali Polacy i nie wiemy, jak głosowali. I po to jest ten Braun i po to jest powiedzenie, że obozy koncentracyjne to fejk niusy, po to jest to wszystko – twierdzi Michalik.

Z całą pewnością tak właśnie jest. Pani Elizo, czapki z głów! I dużo zdrowia życzymy!

Najnowsze