Tadeusz Duda odpowiedzialny za masakrę bliskich w Starej Wsi pod Limanową wciąż pozostaje na wolności. Janusz Korwin-Mikke skrytykował służby za brak efektów i ocenił, że lepiej poradziłaby sobie mniejsza grupa.
„P. Tadeusz Duda z Limanowej ma 57 lat, a policjanci pewno po 25; dzisiejsza młodzież jest niedorobiona” – stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
„3 policjantów by p.Dudę jednak złapało. 500 nie może, bo IQ ciała zbiorowego to IQ najmądrzejszego podzielone przez pierwiastek sześcienny z liczby. 500 policjantów ma IQ psa” – ocenił Korwin-Mikke.
Następnie przypomniał akcję w Magdalence w 2003 roku.
„Na 2 bandytów wysłano zamiast 3, aż 23 anty-terrorystów. Efekt: 2 zabitych, 17 rannych, a bandyci na pewno by uciekli, ale… zatruli się czadem i szczęśliwie zmarli” – przypomniał prezes partii KORWiN.
„Gdyby wysłano 500, trupów byłaby setka” – podsumował.
Ja doskonale pamiętam akcję w Magdalence w 2003 https://t.co/ShZJ8Wytsa Na 2 bandytów wysłano zamiast 3, aż 23 anty-terrorystów. Efekt: 2 zabitych, 17 rannych, a bandyci na pewno by uciekli, ale… zatruli się czadem i szczęśliwie zmarli. Gdyby wysłano 500, trupów byłaby setka.
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) June 29, 2025
Warto też przypomnieć podstawowy fakt, który wcześniej przytoczył nestor prawicy wolnościowej, a który mógłby pomóc zapobiec tragedii i obecnemu zużywaniu naszych pieniędzy na szeroko zakrojone poszukiwania.
„Nikt nie miał broni, żeby móc go zastrzelić na miejscu. Młode małżeństwo nie żyje, jedna osoba jest w stanie ciężkim. Prawo nie pozwala na przedłużenie obrony koniecznej po śmierci ofiary, bo nie ma kary głównej. Musimy rozszerzyć dostęp do broni i przywrócić karę śmierci” – napisał Janusz Korwin-Mikke, komentując na gorąco pierwsze doniesienia o strzelaninie w Starej Wsi pod Limanową.
Nikt nie miał broni, żeby móc go zastrzelić na miejscu. Młode małżeństwo nie żyje, jedna osoba jest w stanie ciężkim. Prawo nie pozwala na przedłużenie obrony koniecznej po śmierci ofiary, bo nie ma kary głównej. Musimy rozszerzyć dostęp do broni i przywrócić karę śmierci. pic.twitter.com/cUy80Rh6kd
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) June 27, 2025