Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa przygotowuje się na możliwy odwet Iranu po przeprowadzeniu ataków na irańskie obiekty nuklearne, kluczowe może być najbliższe 48 godzin – podała w niedzielę telewizja NBC, powołując się na przedstawiciela Białego Domu i źródła w sektorze obronnym.
Nie wiadomo, czy potencjalna odpowiedź Iranu będzie dotyczyć amerykańskich celów w kraju czy za granicą, czy obu tych wariantów – przekazały źródła.
Dwóch przedstawicieli władz USA w minionym tygodniu podało, że Iran przygotował plany ataku na bazy i zaoby amerykańskie w regionie, które może wdrożyć, jeśli będzie taka potrzeba.
W związku z możliwymi atakami ze strony Iranu i jego sił proxy (zastępczych) amerykańskie bazy są w stanie podwyższonej gotowości.
Trump nie ma w planach na niedzielę udziału w żadnych publicznych wydarzeniach.
Prezydent USA w sobotę późnym wieczorem czasu lokalnego (w niedzielę nad ranem w Polsce) powiedział, że amerykańskie ataki na obiekty atomowe w Iranie „kompletnie zrównały je z ziemią”. Wezwał przy tym Iran do zawarcia pokoju, grożąc znacznie silniejszymi atakami, jeśli tego nie zrobi.
Trump ostrzegł też, że „jakikolwiek odwet ze strony Iranu przeciwko Stanom Zjednoczonym spotka się z siłą znacznie większą niż ta, której byliśmy świadkami dziś wieczorem”.