Strona głównaMagazynNie było żadnej pandemii? Eksperci mówią wprost

Nie było żadnej pandemii? Eksperci mówią wprost

-

- Reklama -

Po wyborczym szale nadszedł czas, by wrócić do tematów prawdziwe ważnych. Niestety tradycyjnie mainstremowe media zajmują się głupotami, zamiast zająć się sprawami, które faktycznie trapią polskie społeczeństwo, np. rozliczenie zbrodni ludobójstwa w Polsce w latach 2020–2022.

Polacy rozliczą ludobójców PLANdemicznych?

W Sejmie RP za sprawą polskiego posła do Eurokołchozu Grzegorza Brauna, posłów Fritza, Skalika i nowego Zawiślaka z Konfederacji Korony Polskiej wrócił temat zbrodni covidowych i tzw. mniemanej pandemii. Z powrotem ruszyły prace poselskiej komisji śledczej NORYMBERGA 2.0, w której eksperci, naukowcy, lekarze i wirusolodzy rozliczają przerażające zbrodnie pseudomedyczne lat 2020–2022.

Przypomnijmy, że w tych latach za sprawą bezprawnych, antynaukowych decyzji rządu PiS i samego globalistycznego premiera Mateusza Morawickiego wprowadzono na terenie Polski wszelkiej maści obostrzenia i zbrodniczą, nielegalną segregację sanitarną. Szacuje się, że przez tę zbrodniczą politykę życie straciło około 250 tysięcy osób, niektórzy nawet twierdzą, że te liczby są zaniżone i mogło umrzeć nawet pół miliona Polaków. To więcej niż w Powstaniu Warszawskim czy na Wołyniu i tylko pokazuje, z jaką skalą zbrodni mamy do czynienia.

Wybitni eksperci i naukowcy mówią wprost: NIE BYŁO ŻADNEJ PANDEMII!

„Ratuj się kto może, kiedy przestępcy, sanitaryści, terroryści covidowi chodzą po wolności, jak to się mówi w świecie przestępczym. To woła o pomstę do nieba, ale my nie chcemy stawiać tych spraw, zanosić ich tylko pod osąd moralny, sąd historii przyszłych pokoleń. My dopominamy się o sądy doczesne, to jest sprawa pilna, polityczna, to jest kwestia bezpieczeństwa narodowego.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Jeżeli raz można było Polakom zrobić coś takiego, czego nie zrobili żadni okupanci, żadni zaborcy – nie zamknęli kościołów, jak Polska długa i szeroka, nie odganiali spowiedników od łóżek umierających – jeśli można było to zrobić raz, czemu tego nie powtórzyć? Skoro przy okazji jeszcze niektórzy się dorobili politycznie, a także i finansowo. Nie było żadnej pandemii, bo nie było ani pierwszej, ani drugiej fali. I to opowie Państwu kol. Klimczewski, który jest biegłym analitykiem, badaczem statystyk. Nie było żadnej pandemii – o tym opowie Państwu pan dr Milewski, ponieważ wie, widział, doświadczył.

Była po prostu powszechna blokada systemu lecznictwa. I z tego powodu z wcześniejszej, średniej 7 milionów hospitalizacji, spadło to do 5 milionów. Jeszcze raz powtórzę – dużymi literami, dużymi cyframi – nie przybyło chorych potrzebujących ratunku, tylko ubyło.

System lecznictwa zablokowany przez Szumowskiego, Niedzielskiego, Morawieckiego, którego sprawstwo kierownicze tutaj jest bezdyskusyjne. Ten system został zablokowany i w związku z tym około 2 miliony ludzi nigdy nie weszły w kontakt, którego potrzebowali pacjenci. Nie weszli w kontakt z lekarzem, z pielęgniarzem, z ratownikiem i z tych 2 milionów, no nic dziwnego, że około ćwierć miliona odeszło na tamten świat. Ale nie z powodu wirusa na pasku w telewizorze, jedynie słusznego, tylko z tego powodu, że niediagnozowani, nieleczeni w porę, poumierali na zatory, zawały, niewydolności i wszystko, co tam może człowieka przyprawić o spadek kondycji psychofizycznej. Dlaczego my dziś o tym mówimy? No dlatego, że nie mówi o tym świat nauki. Dlaczego mówi o tym Konfederacja Korony Polskiej? Dlatego, że żadna inna formacja tego tematu nie podnosiła wówczas i dzisiaj słabo przebijają się jakieś sygnały, że tak powiem ozdrowieńcze powrotu do zdrowego rozsądku” – powiedział szczerze polski poseł do Eurokołchozu Grzegorz Braun na konferencji prasowej poprzedzającej komisję śledczą ws. zbrodni Covidowych lat 2020–2022.

Dlatego czas najwyższy rozliczyć tzw. PLANdemię, a odpowiedzialnych zbrodniarzy przykładnie rozliczyć. Przypominam, że od 2020 do 2022 roku przez brak dostępu do służby zdrowia oficjalnie życie straciło ponad 250 tys. Polaków, niektórzy eksperci nawet szacują, że 500 tys. To więcej niż w Powstaniu Warszawskim czy na Wołyniu. Wiem, to mocne porównanie, ale niektórzy muszą sobie uświadomić w końcu ogrom tej zbrodni. Pamiętajcie również, kto wtedy stał po stronie Polaków, bo zauważyłem, że teraz ogrom polityków czy ludzi mediów wyśmiewa tamten okres, jednak nie pamiętam, by wtedy stali z nami na BARYKADACH PRAWDY. Nie wspominam o gigantycznym złodziejstwie i okradzeniu Polaków z ich majętności w postaci tzw. „Dodatków ZWIDowych” czy kupowaniu eksperymentów medycznych, co wspomagało jedynie gigantyczne koncerny farmaceutyczne, ich kartele i mafie. Mówimy tu o defraudacjach i kradzieży bilionów PLN Polakom. CZAS ROZLICZEŃ NADCHODZI!

Najnowsze