Unijna agencja Frontex poinformowała, że od stycznia do maja odnotowała 63 700 nielegalnych przekroczeń granic państw Unii Europejskiej. Wdzierają się tu głównie obywatele narodowości afgańskiej, bangladeskiej i malijskiej.
Te dane, świadczą jednak, że liczba nielegalnych wtargnięć migrantów do Unii Europejskiej spadła o 20% w ciągu pierwszych pięciu miesięcy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Agencja, która ma siedzibę w Warszawie, podała jednak, że te dane i liczby dotyczą wykrytych nielegalnych przekroczeń granicy na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej. Największy spadek napływu nielegalnych migrantów odnotowano na Bałkanach Zachodnich (-56%), szlaku zachodnioafrykańskim (-35%) i wschodnim Morza Śródziemnego (-30%).
Frontex poinformował również, że odnotowano 7% spadek naruszeń granicy z Białorusi do Polski i państw bałtyckich i liczba ta wyniosła 5062 przypadki. Odnotowano jednak 7-procentowy wzrost liczby migrantów przekraczających granice UE przez centralną część Morza Śródziemnego do Włoch, co jest już zasługą przemytniczych statków tzw. organizacji humanitarnych.
Frontex poinformował również, że liczba migrantów próbujących przekroczyć kanał La Manche do Wielkiej Brytanii wzrosła o 17% w porównaniu z pierwszymi pięcioma miesiącami 2024 r. Najwidoczniej migranci wierzą, że nowy lewicowy rząd da im jednak szansę na legalizację pobytu na Wyspach. Do Wielkiej Brytanii, głównie z Francji, popłynęło sobie 25 540 migrantów.
Źródło: AFP