W Sztokholmie w luksusowym Grand Hotelu rozpoczęły się przygotowania do tajnego spotkania liderów światowego biznesu i polityki, organizowanego przez Grupę Bilderberg. Teren wokół hotelu został obstawiony przez policję.
Jak podawały wcześniej media, hotel należący do słynnej szwedzkiej rodziny Wallenbergów, nie przyjmował rezerwacji na dni od 10 do 14 czerwca. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w 2013 r. przed wizytą w Szwecji ówczesnego prezydenta USA Baracka Obamy.
Nie wiadomo, kto już przyjechał lub przyjedzie do Sztokholmu na mające potrwać do soboty spotkanie, aby „debatować na tematy dotyczące przyszłości świata”. Lista gości jest utrzymywana w tajemnicy, a obrady są zamknięte dla mediów.
Z Grupą Bilderberg związani są Wallenbergowie, którzy przez spółkę FAM są właścicielami Grand Hotelu. Szwedzka rodzina ma także udziały w takich firmach, jak AstraZeneca, Ericsson czy Saab.
Jak podał brytyjski „Guardian”, w spotkaniu Grupy Bilderberg w 2024 r. w Madrycie uczestniczyli m.in. Jens Stoltenberg, Mark Rutte oraz Kaja Kallas.
We wtorek teren wokół Grand Hotelu został zabezpieczony betonowymi przeszkodami. Ma to związek z zapowiedzianymi manifestacjami przeciwko spotkaniu. Działalność grupy ma charakter tajny, co wywołuje teorie spiskowe.
Grupa Bilderberg to międzynarodowe, tajne stowarzyszenie osób ze świata polityki i gospodarki organizujące coroczne spotkania, w których bierze udział od 120 do 150 zaproszonych osób, wywodzących się z najwyższych rangą polityków, członków zarządów wielkich instytucji międzynarodowych, znaczących fundacji, banków i korporacji o globalnym zasięgu i wpływie. Podczas spotkań za zamkniętymi drzwiami, omawiane są najważniejsze w danym czasie dla świata sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki i gospodarki.