Strona głównaWiadomościPolskaPresja ma sens. Lidl podjął decyzję ws. inwestycji. "Okolice Gietrzwałdu były jedną...

Presja ma sens. Lidl podjął decyzję ws. inwestycji. „Okolice Gietrzwałdu były jedną z wielu opcji”

-

- Reklama -

Nie będzie centrum dystrybucyjnego Lidla w okolicach Gietrzwałdu. Gigant poinformował, że budząca wiele kontrowersji inwestycja nie dojdzie w tym miejscu do skutku.

Lidl Polska wydał specjalne oświadczenie. „Okolice Gietrzwałdu były jedną z wielu opcji, które rozważaliśmy pod kątem budowy nowego obiektu, jednak umowa przedwstępna na zakup gruntu pod potencjalne centrum dystrybucyjne przestała wiązać strony z dniem 31 maja br. Ze względu na przeciwności organizacyjne i logistyczne nie planujemy inwestycji w tej lokalizacji” – czytamy w piśmie przesłanym do redakcji portalu olsztyn.com.pl.

„Obecnie skupiamy się na budowie nowego centrum dystrybucyjnego w województwie małopolskim, a konkretnie w Skawinie” – dodano.

Jak przypomniał lokalny portal, pomysł dotyczący tej inwestycji pojawił się w 2019 r. Wówczas też rozpoczęły się pierwsze rozmowy. Według prezentowanych planów, pod centrum dystrybucyjne miało być przeznaczone 40 ha. Chodziło o działkę położoną przy drodze powiatowej z Gietrzwałdu na Łajs.

Wójt usiłował przekonać mieszkańców, że inwestycja niemieckiej sieci wiąże się z powstaniem nowych miejsc pracy, więc jest dla nich korzystna. Ci jednak byli sceptyczni i wskazywali na inne czynniki – w tym m.in. bliskość Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, czyli jedynego miejsca uznanych objawień Maryjnych w Polsce.

Komitet Obrony Gietrzwałdu organizował protesty. Pierwszy z nich odbył się w maju 2023 r. Sprawę nagłaśniała także Konfederacja Korony Polskiej z Grzegorzem Braunem na czele.

Od protestów odciął się natomiast rektor Sanktuarium ks. Marcin Chodorowski. Jak twierdził, inwestycja miałaby powstać w znacznej odległości od kościoła. – Za szyby samochodowe zaparkowane na terenie sanktuarium były ulotki, nawołujące do udziału w protestach. Był na nich umieszczony obraz przedstawiający scenę gietrzwałdzkich objawień. Organizatorom chodzi o to, by odbiorca takich informacji nabrał przekonania, że to sanktuarium jest pomysłodawcą tych protestów, co jest nieprawdą – mówił ksiądz.

Do sprawy na antenie wRealu24 odnosił się także Wojciech Cejrowski. – Warmia i Mazury, tam jest dużo miejsca. Można tę bazę zrobić spokojnie gdzie indziej. Ona nie musi być koniecznie w tym miejscu. To diabeł podpowiada, że ona ma być przy sanktuarium – stwierdził publicysta.

Pojawiały się także problemy natury formalnej. W czerwcu 2023 r. ówczesny wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki cofną decyzję starosty olsztyńskiego – zgodę na budowę inwestycji w Gietrzwałdzie. Podstawą była skarga wniesiona przez mieszkańców oraz stowarzyszenia i fundacje (Zielony Zrównoważony Rozwój Warmii i Mazur, Fundację Działań Społecznych i Ekologicznych Nexus, Ekologiczne Stowarzyszenie Przyjaciół Jeziora Pieniążek). Później doszło do dwóch odwołań do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie – złożonych przez gminę Gietrzwałd, Lidl oraz właściciela ziemi, czyli PW Rolłajsy Sp. z.o.o.

W grudniu 2024 r. odbył się ogólnopolski protest przed Lidlami w całym kraju.

Braun idzie na wojnę z Lidlem. Protesty w całej Polsce. „Nasze działania weszły już na bardzo zaawansowany poziom”

W styczniu 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie uznał, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Olsztynie nie dopełniło formalności podczas jednej z procedur dotyczących budowy centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie.

Inwestycja Lidla w Gietrzwałdzie. Sąd wydał wyrok

Najnowsze